IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gabinet Psychologa Szkolnego

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Lucius
Postać zawieszona



Liczba postów : 359
Join date : 08/11/2013

Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Psychologa Szkolnego   Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 EmptyWto Mar 11, 2014 7:03 pm

Okropny wstyd nie pozwalał mu spojrzeć żadnemu z nich w oczy. Na szczęście jakoś się uspokoił, wdychając znajomy mu już zapach Bishopa, który poznał dzięki jego bluzie. Faktycznie mogło się wydawać, że szuka wsparcia u osób, które przypominają jego brata, jednak nie do końca. Z kapitanem siatkarzy było nieco inaczej. Faktycznie był on wysoki, lecz znali się z widzenia i niektórych posiedzeń, gdy był planowany budżet dla każdej z sekcji sportowej. To właśnie jego Lucius męczył też smsami, do których nie miał zamiaru nigdy się przyznać. Nikt o zdrowych zmysłach nawet by go nie podejrzewał o podobne zapędy.
Otarł swe czekoladowe oczęta i szepnął niezwykle cicho magiczne dziękuję. Zebrał się w końcu z kanapy i omijając Pana M szerokim łukiem udał się za parawanik. Nie sądził, by starszy nastolatek poszedł za nim. Zdjął przemoczone spodnie do biegania oraz koszulkę i nałożył jedynie bluzę kolegi z college’u, która mogła mu robić za niedługą sukienkę.
- Nie chcę terapii – powiedział do siebie. Słowa psychologa dotarły do niego, chociaż nie powinny.
Nałożył kaptur na głowę i nieśmiało spojrzał na Bishopa, jakby niemo wołał znów o ratunek. Najwyraźniej miał dość tego miejsca, a przebywanie w gabinecie, który kojarzył mu się ze strachem i osaczeniem nie było najlepszym rozwiązaniem dla jego psychiki.
Przecież dzisiejszego poranka biegał nawet z wysokim mężczyzną, ba! był nawet w klubie bokserskim i wszystko było dobrze. Nie rozumiał dlaczego tutaj się zadziało to wszystko.
- Czy Bishop może odprowadzić mnie do pokoju? Proszę – to był już jakiś sukces, zwrócił się do źródła swego lęku, chociaż nie odważył się podejść bliżej.
Miał nadzieję, że uzyska takie pozwolenie , że już nie będą go dłużej męczyć, miał zdecydowanie dość i było to widać w całej jego przykurczonej sylwetce.
Powrót do góry Go down
Bishop
Kapitan drużyny siatkarskiej
Captain Awesome ♥
Bishop


Liczba postów : 81
Join date : 26/01/2014

Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Psychologa Szkolnego   Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 EmptyPią Mar 14, 2014 10:12 pm

Kamień spadł Bishopowi z serca, kiedy Luc powoli zaczynał się uspokajać. A już wątpił w swoje zdolności i magiczny uścisk! Gdyby tylko wiedział o sms-ach, o tym, jak młodszy chłopiec zwraca uwagę na zapach kapitana siatkarzy, pewnie wyprowadziłby go z gabinetu wcześniej. Rozmowy jednak by nie uniknęli. Teraz zaś pojawiło się parę niewiadomych dla Ciastka, które też chciał rozwiać. Skąd ten płacz? Skąd się wzięły te specyficzne słowa wypowiedziane przez Lucka, "to nie ja"? Czy w ogóle miały one jakiekolwiek znaczenie? Ponad to, Bishop czuł, że nie chce w tym momencie zostawiać młodszego kolegi samego. Nie znali się przecież aż tak dobrze, by wiedzieć, czy druga osoba ma kogoś, w kim mogłaby znaleźć oparcie.

Podziękowania lekkoatlety Szop przyjął z nieskrywanym uśmiechem na buzi. Chyba nawet nieco go ta sytuacja onieśmieliła. Całe szczęście, że Lucius mimo wszystko podjął współpracę i poszedł się przebrać. Biszkopt nie sądził jednak, że zostawi na sobie tylko jego bluzę. Nieco zbity z pantałyku osiemnastolatek wkrótce odzyskał rezon, gdy tylko Luc poprosił o odprowadzenie go do pokoju.

- No jasne, a mnie to nie zapyta... - mruknął pod nosem, niby obrażony i udawał przez chwilę, że się dąsa. Gdy tylko młodszy chłopiec wyłonił się z powrotem zza parawanu, Ciastek puścił mu oczko i wyciągnął do niego dłoń w zapraszającym geście. - Chodź. Pójdę z tobą, żebyś czasem nie zawędrował przypadkiem gdzieś do jakiegoś klubu i nie znokautował innego boksera. Dziękujemy za herbatę i przepraszamy za kłopoty - dodał, robiąc zażenowaną minę. Pomachał na odchodne Michaelowi, po czym razem z Lucynką wyruszył do Akademika.

z/t x2
Powrót do góry Go down
Pan M
Nauczyciel psychologii
Psycholog szkolny
Pan M


Liczba postów : 281
Join date : 12/01/2014
Skąd : Londyn, Wielka Brytania

Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Psychologa Szkolnego   Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 EmptySob Mar 15, 2014 1:03 am

Psycholog pomachał im na pożegnanie i odetchnął z ulgą gdy opuścili gabinet. Cisza i spokoju, jedynie resztki kubka odrobinę zakłócały ową idyllę. No cóż, teraz jest pretekst aby kupić jakieś nowe.
Psycholog zapisał kilka linijek notatek z dzisiejszej wizyty ciemnowłosego nastolatka grającego w siatkówkę. Bishop pojaśniał, to było pewne, był chętny do kontaktów międzyludzkich i wydawał się cieszyć życiem. Oby tak dalej a zapowiadało się, że będzie już tylko lepiej.
Terminarz w telefonie zapikał dobrze znaną melodią, co oznaczało, że została niecała godzina do spotkania z uczniem, którego przydzielił M dyrektor. Chłopiec był głuchoniemy i niedawno przeniósł się do placówki. W jego klasie nie ma osób znających migowy a trzeba było jak najszybciej zorganizować kogoś do pomocy i swego rodzaju opieki. Michael jeszcze na studiach nauczył się owego języka i teraz miał on mu się w końcu przydać.
Kot był niepocieszony faktem, iż Pan idzie bez niego. Dostał jednak kilka smakołyków co pomogło uciszyć niezadowolenie i smutek.

z/t
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Psychologa Szkolnego   Gabinet Psychologa Szkolnego - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Gabinet Psychologa Szkolnego
Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Gabinet pielęgniarki / Lekarza szkolnego - Rintarou Asakawa
» Telefon do psychologa
» Gabinet Dyrektora
» Gabinet (pseudo)psychiatryczny
» Gabinet lekarski - Szkolny pielęgniarz.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yaoi Gakuen :: Traditional Royal School :: Budynek główny :: ∎ Gabinety-
Skocz do: