Alexander Hell.

Imię/Imiona i nazwisko: Alexander Hell.
Pseudonim: Alex, Black, Devil.

Wiek: 19 lat.
Pochodzenie: Wielka Brytania - Birmingham.

Rodzina:

• Matka oraz ojciec – został adoptowany przez tą dwójkę ludzi. Na początku, opiekowali się nim jak swoim własnym, jednak, gdy na świat przyszedł ich pierworodny syn, ich relacje względem Alexandra nieco się zmieniły, nie mniej jednak wciąż go kochali. Mimo wszystko, było im nieco trudniej wychować Alexa niż Caine.

• Caine Hell – jego o rok młodszy brat. Przez parę ładnych lat, nie wiedzieli o tym, że Alexander jest adoptowany, jednak z biegiem czasu sami się o tym dowiedzieli, widząc, jak bardzo się od siebie różnią. Relacje między nimi są jak najbardziej pozytywne, mimo trudnego charakteru Alexa. Caine jest jedyną osobą, która w pełni rozumie odczucia Blacka.

• Andrew Timothy Trevena – brat cioteczny. Zawsze opowiadają sobie o przygodach łóżkowych, jakie przeżyli i ogólnie ich stały temat do rozmów, to mężczyźni i kobiety. Black bardzo sobie ceni przyjaźń z Andrew, jednak pierworodny brat wciąż jest numerem uno.

• Charles Oliver Griffiths– no i brat przyrodni. Nie powiedziałby, że ma z nim dobre relacje. Jest mu to obca osoba, jak i zarówno obojętna.

Orientacja: Biseksualista od jakiegoś półtora roku. Wcześniej uganiał się tylko za spódniczkami i to wybrednymi.

Grupa: College.
Szkoła: Traditional Royal School.
Przedmioty/Profil: Prawo.
Status: Silny skrzydłowiec (gracz koszykówki).

Charakter:
Wychowanie jego było co najmniej… trudne. Nic dziwnego, że posiada paskudny charakter, ale nie popadajmy od razu w paranoję. Ma również i te pozytywne cechy, o czym z pewnością się przekonacie. Często jest postrzegany jako osoba zimna i wyniosła. W wielu przypadkach jest osobą obojętną, skupiającą się na własnych przeżyciach. Nie interesuje się światem zewnętrznym, głównie działa na własną korzyść. Człowiek samolubny oraz egoistyczny. W dość częstych przypadkach jest zarozumiały, a również uparty. Uważa, że wszystko mu się należy. Nie docenia innych osób, tak samo jak nie uwzględnia ich punktu widzenia. Nie osiągając obranego przez siebie celu zaczyna się denerwować, jednak nie jest łatwo wyprowadzić go z równowagi, nie licząc meczy. Z reguły, to spokojny człowiek, do tego strasznie leniwy. Często czepia się drobnych rzeczy, przez co doprowadza to do sporej kłótni. Adoruje łapiąc za słówka, jak i w podobny sposób dogryza komuś w pewnych kwestiach. Potrafi być chamski, wulgarny, przede wszystkim do osób, których nie żywi szczególną sympatię, bądź podczas kłótni. Jest typem dominującego. W łóżku lubi mieć władzę nad swoim kochankiem lub kochanką, całkiem identycznie jak w związku. Nie przepada za znęcaniem się nad słabszymi, dlatego też takich, którzy to robią, spotyka kara z jego strony. Natomiast na boisku… Na boisku traci jakąkolwiek kontrolę nad swoją osobą. Jego wrogowie podczas starcia z nim tracili ducha walki. Przez ciągłe treningi, stał się trudnym do pokonania przeciwnikiem. Dawno temu poddał się w poszukiwaniu podobnej do siebie siły, co sprawiło, iż stwierdził, że jedyna osoba, która może go pokonać jest on sam. Taki tok myślenia, zmienił jego osobę, przez co stał się taki (aż za bardzo) zadufany w sobie. Alex nie ukrywa tego jaki jest, nie bawi się w zakładanie masek - jest sobą, co można przyjąć jako zaletę. Potrafi również otworzyć się na ludzi, gdy tylko tego zapragnie. Nie pozwoli powiedzieć złego o ludziach, których w jakimś tam stopniu sobie ceni, za to on potrafi im nawrzucać i to nieźle. Mało jest rzeczy, którymi się ekscytuje.

Wygląd:
Na początku należy ująć jedną z najbardziej charakterystycznych cech Alexandra - a mianowicie - jego włosy. Są one krótkie, sięgające do uszu. Wydawać się może, że na pierwszy rzut oka są ciemnogranatowe. Te stwierdzenie jest jednak błędne, bowiem jest to czysta czerń. Za to jego oczy niewątpliwie są koloru niebieskiego, zaś wzrok posiada beznamiętne spojrzenie na świat, jakby był pozbawiony jakichkolwiek uczuć. Posiada grecki nos. Mówią, że osoby o takim nosie, czasami są zarozumiałe oraz zbyt pewne siebie. W posiadaniu ma także wąskie usta. Często jego mimika twarzy przybiera wyraz poważnej osoby, z którą nie warto igrać. Rzadko kiedy się uśmiecha. W sumie nie ma powodu, więc tego po prostu nie robi.
Można spokojnie przyznać, że ciało ma niczego sobie - ładnie zaznaczone mięśnie brzucha, jak i zarówno ud, ramion czy łydek. Bez jakiegokolwiek trudy, mógłby startować na modela, gdyby tylko tego chciał. Tak naprawdę, co wieczór ćwiczy w swoim pokoju i chodzi na godzinne bieganie po parku rano, po szkole i wieczorem. Czasem przejdzie się na boisko szkolne, by od tak porzucać do kosza, bez najmniejszego wysiłku no i mecze również robią swoje, już nie wspomnę o treningach. Jest sporych rozmiarów osobą, choć powiadają, że na koszykówkę, to wciąż za mało. Równe sto dziewięćdziesiąt osiem centymetrów wzrostu. Waga jego waha się między osiemdziesięcioma ośmioma, a dziewięćdziesięcioma   kilogramami. Szerokie ramiona, duże, przydatne w koszykówce dłonie, duży rozmiar buta.
Na co dzień ubiera się dość luźno. Normalne spodnie lub jeansy, do których często dodaje skórzany pasek. Zwykły podkoszulek, na który zarzuca bluzę, bądź koszulę flanelową w ciemnych kolorach. Często widziane u niego trampki, w których chodzi po szkole, a nawet glany, które lubi zakładać w wolne dni. Na treningi koniecznością jest odzienie nie przeszkadzające w wykonywanych ćwiczeniach - bierze ze sobą krótkie spodenki, zakrywające jego uda, luźną bokserkę i sportowe buty.

Największe wady:
❖ Nie może pić. Alkohol budzi u niego niepohamowaną agresję;
❖ Dziewczyny z dużymi piersiami, to jego największa słabość;
❖ Apatia;
❖Niestety, ale jest tylko dobry w kosza. Na pozostałych sportach się nie zna, a bardziej nie potrafi w nie grać.

Zainteresowania:
• Koszykówka zawsze będzie na pierwszym miejscu;
• Czasopisma z kobietami o dużym rozmiarze piersi (jednak nie za dużym);
• Ciągnie go coś do policji, więc między innymi tym również jest zainteresowany;
• Gry planszowe oraz karciane.

Dodatkowe:
• Nienawidzi pszczół. Został przez jedną kiedyś użądlony;
• W dość szybkim tempie, zaczął grać w pierwszym składzie;  
• Posiada niesamowity talent do szybkości, zwinności oraz zręczności, nie mówiąc już o samej koszykówce;
• Jest silnym skrzydłowym;
• Gra stylem ulicznej koszykówki;
• Marzy mu się zostać oficerem w policji;
• Potrafi coś dobrego upichcić, jednak nie wychyla się tym za bardzo;
• Nienawidzi mangi i anime, tak samo jak pszczół (może i jeszcze gorzej), ale ogólnie do Japończyków nic nie ma;
• Przez swój niesamowity talent do koszykówki, nie potrzebuje aż tak dużo treningów jak inni sportowcy;
• Ma nieziemski głos;
• Lubi koty.

Miejsce zamieszkania: Akademik.
Wykonywany zawód: Rodzice płacą za jego edukację oraz akademik, jednak nie przepada wyciągać od nich pieniędzy, gdy są mu potrzebne, także weekendowo, pracuje na kuchni w pewnej kawiarni.

Pozwolisz, że po znajomości przyczepię się do kilku nieścisłości.

Cytat :

Mniej więcej wiemy, jaki jest na co dzień.

Nie rozumiem sensu tego zdania.

Cytat :

Często jego spojrzenie jest beznamiętne i zobojętniałe,

To są niestety synonimy

Poza tym, oprócz lekkich problemów z przecinkami, zaskoczyło mnie nagłe wejście Charlesa w rodzinie. Nie wiadomo właściwie, skąd się pojawił, wyskakuje jak Filip z konopi, będąc przyrodnim bratem (z rodziny adoptującej, z rodziny, która porzuciła Alexa...?). Świetnie by było, jakbyś zdecydował się na jakieś uściślenie.

Daj znać, jak się z tym uporasz, tymczasem do poprawy.

Hmm... Sądzę, że już.

Pozwólcie, że wyjaśnię.
Pani Hell mając niecałe siedemnaście lat zaszła w ciążę z panem Griffiths'em mającym wtedy lat dwadzieścia. Z powodu drastycznego mezaliansu, zaborczości Griffiths'a względem swego potomka oraz pomocy wpływowej rodziny, przyznano opiekę nad nim właśnie jemu. Przez dwadzieścia osiem lat ukrywano przed Charlesem wiadomość o tym, że kobieta, którą nazywał matką, nie jest nią w sensie biologicznym.
Przyrodni bracia dowiedzieli się o sobie gdy Charles miał dwadzieścia osiem lat, a oni siłą rzeczy po dziesięć.
Mam nadzieję, ze pomogłem. : )

Dzięki Alex, że ja Ci tu śpieszę z wyjaśnieniami, a Ty mnie usuwasz z historii swojej rodziny xD

Pozwólcie, że podsumuję: ale macie popapraną rodzinkę xD
Z tymi wyjaśnieniami mogę spokojnie zaakceptować.
Bawcie się dobrze!