IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Wesołe Miasteczko

Go down 
4 posters
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Reiner
Skarbnik Rady Uczniowskiej
Reiner


Liczba postów : 299
Join date : 11/01/2014
Age : 31

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyWto Paź 14, 2014 7:54 pm

- Żeby ci wytatuował penisa na czole. Przynajmniej wszyscy będą wiedzieli o czym myślisz dwadzieścia cztery na siedem - odparł rozbawiony, zgrabnie udając, ze nie słyszał tego pierwszego i ze spokojem słuchał dalszej paplaniny.
Westchnął i spojrzał na blond przylepę, którą drugą ręką potargał po włosach.
Dodajmy, że cały czas miał na sobie jego słomiany kapelutek.
- Innym razem, to nie tak, że wesołe miasteczko gdzieś wyjeżdża czy coś, będzie aktywne jeszcze przynajmniej całą jesień, więc jeszcze się tu przejdziemy. Przejedziesz się na karuzeli z zawrotną prędkością 1km/tydzień - Wyszczerzył do niego rzędy śnieżnobiałych zębów i pociągnął w stronę akademika.
Powietrze było przyjemne, niebo czyste, gwar wokół posiadał pewien uspokajający klimat, znajomy i nieznajomy zarazem.
Tutaj zapach jedzenia, gdzieś tam grupka przyjaciół wygłupia sie pomiędzy sobą, kto więcej pustych kubków sobie postawi na czole, na co Reiner zareagował pełnym pobłażliwości wzrokiem.
- Wracamy bo zmarzniesz, i jeszcze raz nazwiesz mnie słodkim, to ci urwę język
Powrót do góry Go down
Ariel
Swatka
Ariel


Liczba postów : 338
Join date : 17/01/2014
Age : 27
Skąd : Anglia

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyWto Paź 14, 2014 8:05 pm

- Nie myślę o seksie cały czas! Z resztą to nie moja wina. Najwyraźniej jesteś tak dobry, że nigdy nie mam dość. - Sam też pokazał ząbki i mocniej ścisnął jego rękę.
Pokiwał ze śmiechem głową.
Może nawet uda mu się namówić Reia, by poszedł z nim na diabelski młyn!
Zadrżał lekko. Zaczynało robić się chłodno, a tak roznegliżowany Sevioal mógł rzeczywiście złapać jakieś choróbsko.
I jak tu go nie kochać? Choć białowłosy był jaki był, to naprawdę czasami pokazywał swoją uroczą stronę.
Na przykład, gdy przyjechał i powiedział, by Rybka go przytuliła...
Albo wtedy, gdy go uratował pod trybunami... Był taki super!
Zaśmiał się cicho pod nosem, ściskając białego misia. Co z tego, że miał koszulkę z coca coli? Ważne, że Sakuragi pomyślał o nim i mu coś dał. Choćby dlatego, że chciał przeprosić. To też było naprawdę słodkie.
- Mhm, wracajmy.
[z/t oboje]
Powrót do góry Go down
Damien

Damien


Liczba postów : 97
Join date : 07/02/2014

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyWto Gru 02, 2014 1:05 pm

Damien jak grzeczny chłopiec szedł z Zackiem. Czy on kiedykolwiek zachowywał się nie grzecznie? Raczej niemożliwe. Był zawstydzony "pierwszą randką". Niby Zack to już był jego chłopak, ale to powodowało, że czuł się jeszcze bardziej zawstydzony i wystraszony. A jak powie coś nie tak? A jak zrobi coś nieodpowiedniego i Zack go zostawi? Starszy chłopak nie był raczej z tych, które zostawiłyby po zrobieniu małego błedu, ale Damien nie chciał go zawieść. Chciał by Coma był dumny, że ma takiego chłopaka... Ale z czego ma być dumny? Młodszy chłopak był szarym przeciętniakiem, ani nie słodki, ani przystojny, takie po prostu nic. Bynajmniej sam siebie tak widział. Uczucia Zacka cieszyły go, ale nie rozumiał ich, co wywoływało w jego głowie i sercu mętlik. Chciał być coraz bliżej niego.
Podniósł główkę by spojrzeć na starszego i po chwili znowu ją opuścił, chowając twarzyczkę za grzywką. Był dużo niższy od towarzysza, więc dla Zacka było wręcz niemożliwe by ujrzeć jego twarz w tej pozycji. Damien chciał... wykazać trochę inicjatywy. Jak już znaleźli się w Wesołym Miasteczku, pociągnął Zacka w stronę kolejki, pierwszej z brzegu. Nie była ekstremalnie szybka, ale do wolnych także nie należała. Na początek idealna.
- Przejedziemy się tym? - zapytał ciut niepewnie z lekkim uśmiechem. Zawstydzony zaczesał kosmyk włosów za ucho odsłaniając nieświadomie rumieńce.
Powrót do góry Go down
Coma

Coma


Liczba postów : 136
Join date : 02/06/2014

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptySob Gru 27, 2014 11:28 am

Patrzył na niego uśmiechając się delikatnie. Nie sądził, że znowu da się usidlić. Przecież ciągle powtarzał, że mu miłość nie jest potrzeba, że Adam przekreślił jego życie z innymi osobami. Nie potrafił ufać innym, a teraz trzymał w ręce dłoń tego młodego nastolatka, który wygląda na kruchą i wrażliwą osobę. Wszystko runęło, wszystko poszło nie tam gdzie chciał, gdzie planowa. Wszystko poszło w stronę tego chłopaka.
Był okropnie uroczy, gdy tak niepewnie na niego zerkał. Sam nie wiedział jak miał się przy nim zachować. Przecież zawsze był z osobami, które wiedziały, czego chciały. Wiedziały, że Zack nie będzie się starał o ich względy, a tu nagle nie chciał, aby ten dzieciak myślał, że Zackowi na nim nie zależało. Przeczesał dłonią włosy i nachylił się do ucha Damiena.
- Nie stresuj się tak, bądź sobą - powiedział na tyle głośno, aby on go słyszał, a potem zamówił bilety i wsiadł do kolejki.
To miejsce nie należało do jego ulubionych. Wolał jakieś bary, w których mógł wypić i posłuchać muzyki, ale czego się nie robi dla drugiej osoby. Wyszczerzył się pewnie, gdy kolejka ruszyła.
Powrót do góry Go down
Damien

Damien


Liczba postów : 97
Join date : 07/02/2014

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyPon Gru 29, 2014 1:20 am

- Jestem sobą cały czas - burknął zawstydzony, odwracając wzrok. No co miał zrobić, skoro się wstydził? Zack był dla niego bardzo ważną osobą, bał się zrobić jakiegoś głupstwa. Wsiadł do kolejki i ruszyli. Oglądał okolicę, lekko drżąc. Z początku szybko nie jechała, ale w momencie przyspieszenia, Damien złapał chłopaka za rękę, nie zastanawiając się nad tym co robił. Cicho pisnął, ale nie było aż tak tragicznie. Przeżył przejażdżkę. Spojrzał na Come i cicho się zaśmiał. Odczuł ulgę, i jakoś się rozluźnił. Zaciągnął go jeszcze na kilka przejażdżek, a potem na gofra. Zgłodniał, co oznajmiło głośne burczenie jego brzuszka. Na jego policzkach pojawiły się delikatne rumieńce.
-- Mam ochotę na gofra ze śmietaną i owocami w żelu, a ty? - zapytał uśmiechając się do chłopaka. Trzymał się jego ręki ciut niepewnie, bał się być źle odebranym przez to.
Powrót do góry Go down
Coma

Coma


Liczba postów : 136
Join date : 02/06/2014

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyPon Gru 29, 2014 1:10 pm

Uśmiechnął się chytrze.
- A mi się wydaje, że się stresujesz i ciągle na coś uważasz - Zack był osobą, która znała się na ludziach. często w końcu ich obserwował i znał ich różne zachowania, a Damiena nie zna od dzisiaj, więc wie, że ten chłopak się stresuje. Gdy zauważył, że Dam się boi i chwycił go za rękę ścisnął ją lekko, aby dodać mu otuchy. Jak wysiedli sam się uśmiechnął widząc, że chłopak czuje się lepiej. Cieszył się, że Dam stał się bardziej odważniejszy. I sam też zgłodniał, więc nie czekając długo ustawił się w kolejce, aby kupić te gofry. Zamówił tego dla Damiena, a dla siebie gofra z bitą śmietaną i sosem truskawkowym. Potem zaciągnął chłopaka na jakąś ławkę, aby mogli w spokoju zjeść. Uprzednio też zapłacił.
- Co potem będziesz chciał robić?- zapytał jedząc ostrożnie swojego gofra.
Powrót do góry Go down
Damien

Damien


Liczba postów : 97
Join date : 07/02/2014

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyPon Gru 29, 2014 1:35 pm

Był tak głodny, że nie zwracał uwagi na to czy jest brudny czy czysty na buzi. Usmarował się cały tak zwaną "frużeliną" czy jakoś tak. Uśmiechał się szeroko i spojrzał na Zacka.
- A nie wiem w sumie. Pójdę wszędzie gdzie mnie zabierzesz. - lekko się rumienił, ale widać było, że rozpierało go szczęście. Dawno nie miał w sobie tyle energii. - Właśnie! Zrobiłem nowe prace malarskie! Idzie mi coraz lepiej... Chciałbym kiedyś ciebie namalować.
Zawstydzenie na chwilę obecną gdzieś się odsunęło i zachowywał się normalnie. Co ma się wstydzić przy przyjacielu? Nie, prostując, przy CHŁOPAKU. Chociaż pomijając kilka buziaków ich relacje i tak wyglądają na daną chwilę tak samo. Bynajmniej tak się wydawało młodszemu chłopakowi, który nie do końca wiedział, o co chodzi w "chodzeniu razem".
Powrót do góry Go down
Coma

Coma


Liczba postów : 136
Join date : 02/06/2014

Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 EmptyPon Gru 29, 2014 2:09 pm

Spojrzał na niego i nie mógł się nie zaśmiać. Damien wyglądał uroczo i zabawnie. Wyciągnął z torby chusteczki jednorazowe i wytarł mu buzie.
- Słodko wyglądasz - zażartował i mrugnął do niego.
Nachylił się do niego, jego gofr już dawno został pochłonięty. Spojrzał mu w oczy z uśmiechem.
- Śmiało, możesz mnie namalować - uwielbiał oczy Damiena. Nie wiedział czemu, ale one zapadały mu w pamięć. Drążyły się w jego głowie. W prawdzie lubił niebieskie, ale zielone miały to coś, a te Damienowe przyciągały go jak magnes. Był niebezpiecznie blisko niego. Można było odnieść takie wrażenie, że chciał go pocałować - oczywiście specjalnie dla Damiena tego nie zrobi, bo nie był pewny, czy chłopak chciał, aby inni ludzie znali jego orientację.
- Możemy pójść do mnie - uśmiechnął się odsuwając od niego.- Co ty na to?
Potem wstał i pociągnął chłopaka w stronę postoju dla taksówek, która zabrała ich od razu do akademika.

[z/t]
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wesołe Miasteczko   Wesołe Miasteczko - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wesołe Miasteczko
Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yaoi Gakuen :: Londyn :: Tereny rekreacyjne :: ∎ Tereny zielone-
Skocz do: