Kirito

Imię/Imiona i nazwisko:
Gabriel Soimo
Pseudonim:
Kirito
Wiek:
17 lat
Pochodzenie:
Brazylia przez większość swojego życia, w wieku 14 lat przeprowadził się do Londynu wraz z Lili.
Rodzina:
Liliana Trion –  24 letnia kobieta, nie powiązana w ogóle więzami krwi z chłopakiem, będąca dla Kirito niczym siostra. Zna ją od małego, ponieważ zawsze wraz ze swoją matka mieszkała z nimi w jednym domu. Ojciec Lili był nieznany, ponieważ była wpadką swej rodzicielki z młodych lat.

Oriel Soimo – Matka chłopaka, która była zawsze typową kurą domową, także najwspanialszą kobieta na świecie. Kobieta o anielskim charakterze i usposobieniu, kochająca bezgranicznie swoje dzieci. Gabriel od niej nauczył się, co znaczy dobroć w stronę bliźniego.

Ario Soimo – Ojciec, profesjonalny piłkarz pragnący dziedzica, który osiągnie taki sam sukces jak on. Nie był Kirito, który interesował się całkiem czymś innym. Oriel przez to nie interesował się synem, traktując go jak zupełne powietrze.

Michael Soimo – Młodszy o 7 lat brat, ulubieniec ojca, przyszły dziedzic osiągnięć piłkarskich. Uważa od wielu lat, że nie ma rodzeństwa.

Orientacja:
Homoseksualny
Grupa:
College
Szkoła:
College
Przedmioty/Profil:
Medycyna
Status:

Charakter:
Gabriel jest osobą, którą, mimo swej otwartości, ciężko rozgryźć. On sam za to nie uważa tak w ogóle, mówiąc, że jest bardzo nieskomplikowany. Może mieć nieco racji, jednak jest to jedynie związane z aspektami fizycznymi, jedynie z nimi. Zresztą, ciężko nie zauważyć, gdy na jego twarzy pojawiając się dwa czerwone placki, gdy ktoś mówi coś nieprzyzwoitego, czy też np. łapie go za tyłek. Tak, Gabriel jest strasznie wstydliwy w tematach erotycznych, mimo że przecież zaliczył kilka związków.  Nawiązując jeszcze do spraw poruszonych, to Kirito ogólnie w łóżku jest strasznie niezdecydowany. Co mam na myśli? A to, że czasem lubi łagodnie, miło, że aż czasem mdli, a tu nagle ma zachciankę mocniejszej, czasem niemalże niebezpiecznej zabawy. W sumie, jego związki mogły się kończyć z jednego małego powodu, jakiego? Dokładniej to to, że Gabriel nie zawsze potrafi powstrzymać swoją zazdrość. Możliwe, że nieco się mu to „nasiliło” po tym, jak niektórzy go po prostu traktowali jak zabawkę. Jednak to nie tak, że zaraz komuś, kto mu się nie spodoba powydłubuje oczy i powyrywa kończyny, czy coś w tym stylu. Dokładniej, to staje się bardziej zaborczy, niczym małe dziecko. W ten sposób tez próbuje pokazać, że chce więcej uwagi. Co prawda, jest to zabawne, jednak to całkowita prawda. Nawiązując jeszcze do wstydliwości Brazylijczyka, dołącza się także pewna gapowatość. Dlaczego? Nikt tego nie wie, ale tak ma, gdy jego pewność siebie drastycznie opada. Powoduje to także to, że robi się słodziutki. Ciekawostką jest to, że prawie nigdy, przenigdy nikt nie wiedział Gabriela bez uśmiechu na ustach. Jest on uważany za najbardziej pogodną osobę na ziemi, jednak tego dokonały pewne słowa jednego z wykładowców, a dokładniej to, że „Trzeba być osobą dająca dobra nowinę.” (czy jakoś tak). Stało się to też dla niego mottem, z którym podąża przez życie, powodując także to, że... jest chętny do pomocy każdemu, kto poprosi.  Prawdą jest, że takie podejście jest dla Kirito niebezpieczne, przez co wielokrotnie miał kłopoty, czy cierpiał. Wielką zaletą Gabriela, jaka zawsze się może pochwalić, to to, że zawsze dotrzymuje danego słowa. Dokładniejsze określenie tego to "kompetentny". Kirito jest ogólnie łagodną osobą, mimo to pomyślenie, że można mu zawsze naskoczyć jest mylne. Ponieważ on umie się odszczekać, szczególnie, gdy jest zdenerwowany. Jedynie, co można dodać to to, że jest chętny pomóc każdemu, czy sama rozmową, radą, czy tym, by pomóc coś zrobić. Stara się jednak w sferze fizycznej (przysługi) rozsądnie dawać obietnice. Prawdą jest to, że sam za to nie powie, co leży na jego sercu, czy nie poprosi o pomoc. Gabriel, mimo wszystko... jest nieco zamkniętą w sobie osobą.

Wygląd:
Będąc Brazylijczykiem nie byłoby w ogóle zaskoczeniem, że jego skóra jest ciemniejsza, jednak jaśniejszą skórę odziedziczył po swej matce, do tego pasujące żółte oczy, będące niczym u dzikiego, egzotycznego kota. Oczywiście, także przy tym wszystkim towarzyszą mu ciemnobrązowe włosy. Z czasem zapuścił je, tylko po to, by zrobić z nich dredy. W pewien sposób dało mu to nie lada uroku i seksapilu, dzięki czemu w starszych klasach miał wielkie powodzenie u dziewczyn, mimo że się nimi nie interesował.
Gabriel nigdy nie należał do zbyt wysokich osób, mając mimo wszystko w jego wieku 172 cm wzrostu, nie mógł być koszykarzem. Mimo to jego zainteresowanie ruszyło w kierunku wspinaczki, jak i pływania. Dzięki temu bez problemu utrzymuje wagę 72 kg, jedząc, co chce, a także ile chce. Także dzięki uprawianiu sportów stał się bardzo wyraziście umięśniony, szczególnie na plecach i ramionach. Bicepsy też ma niczego sobie, jednak nie miał też postury typowego atlety. Zresztą, nie chciałby. Kirito posiada także jeszcze jedną cześć ciała, na której zawsze można chętnie zawiesić oczko, a dokładniej - jego jędrny tyłeczek.
Co do stylu ubierania się Brazylijczyka, to nie jest on za bardzo skomplikowany, raczej luźny. Niekoniecznie przepada za typowym, wyjściowym stylem, u niego najczęściej się zobaczy podkoszulek, luźna bluza w której może się schować. Spodnie za to normalnego kroju, nie jakieś typowe rurki. Dla niego zbrodnia, by faceci je nosili. Może i czasem dobrze w nich wyglądają, ale... nieważne. W uszach chłopaka zawsze można ujrzeć kilka kolczyków, kółka małej wielkości, a także niewielkie tunele.  

Największe wady:
❖ Łatwowierność - wielokrotnie przysparzająca mu kłopotów czy cierpienia.
❖ Zazdrość.
❖ Zamknięty w sobie.
❖ Za szybko się przywiązuje, przez co strasznie się zaczął bać samotności.
❖ Pali.


Zainteresowania:
❖ Masaż - jego mała mania, ponieważ jest to coś, w czym doskonale się odnajduje.
❖ Gry sieciowe - stąd wziął się jego pseudonim, Kirito.
❖ Motoryzacja.
❖ Medycyna.
❖ Wspinaczka górska - mimo wszystko uwielbia adrenalinę.

Dodatkowe:
❖ Uwielbia gdy sieciowy typu MMO fantasy. Jednak nie przesiaduje w nich za wiele czasu.
❖ Ma w tajemniczym miejscy łaskotki (dół pleców).
❖ Jest uczulony na kokos.
❖ Uwielbia działać w różnych sportach, jednak nie każdych. Jego ulubioną jest wspinaczka i pływanie.
❖ Nie umie gotować za dobrze.
❖ Nie umie się do tego przyznać, ale lubi różnorodność w łóżku.
❖ Posiada motocykl, dokładniej Suzuki GSX-R600 (prezent urodzinowy).
❖ Ma małą wadę wzroku, okularów potrzebuje jedynie do czytania, jednak częściej nosi szkła kontaktowe.
❖ Uwielbia swój srebrny kolczyk w języku. Bardzo często się nim bawi (bez skojarzeń).

Miejsce zamieszkania:
Mieszka z Lili (domek jednorodzinny).

Wykonywany zawód:
Dorabia w klubie fitness jako masażysta.

• Przecinki, a bardziej ich brak. Masz z nimi problem, o ile to nie lenistwo z Twojej strony. Proszę, poniższe linki Ci pomogą. Ja już mam osobiście dość poprawiania każdego zdania w kartach postaci, dlatego też swoje błędy odszukasz sam. Potem sam mogę pomóc, ale to wtedy, kiedy większości absolutnie oczywistych błędów się pozbędziesz. Poza tym, zdania kończ kropkami, np. w zawodzie, dodatkowych, zainteresowaniach, pochodzeniu.
  http://sjp.pwn.pl/zasady/Charakter-polskiej-interpunkcji;629737.html
  http://sciaga.pl/tekst/27898-28-interpunkcja
  
• Rozwiń punkt dotyczący rodziny. Może jestem głupi, ale zupełnie nie pojmuję, o co chodzi z tą "siostrą", tak koniec końców.
  

  Cytat :

  Cóż, to dzięki niej poznał się z Lili która wraz z jej matka zostały przygarnięte pod dach.

  
  
• Może "czy jest coś u niego nie tak"?
  

  Cytat :

  ukrywa to czy jest coś u niego źle

  
  
• Nie dokończyłeś - "nie wszystko" co?
  

  Cytat :

  Czy tez pomoże fizycznie, ale bez przesady nie wszystko.

  
  
• "Gołosłowny"? Nie jestem pewien, czy zostało to dobrze użyte. Może po prostu "nie rzuca swoich słów na wiatr"?
  

  Cytat :

  Także wiadomo ze Gabriel nigdy nie był gołosłowny, jak coś obieca to zawsze stara się to zrobić, jednak jak to ludzkie możliwości pozwalają, nie wszystko dzieje się od razu.

  
  
• "Chciałby" razem.
  

  Cytat :

  chciał by uciec

  
  
• Razem.
  

  Cytat :

  Nie ważne

  
  
• "Byłby" razem.
  

  Cytat :

  nie był by większym zaskoczeniem

  
  
• Może "jego ciało jest wyraźnie wyrzeźbione"? Twoje zdanie brzmi, jakby Gabriel miał mięśnie na skórze, które doczepiłby się do niego pasożytniczo.
  

  Cytat :

  jego ciało jest pokryte mięśniami

  
  
• Ciemna karnacja, zielone oczy - utożsamiłem go z mulatem. Skąd zatem się u niego wzięły białe włosy od urodzenia, które są cechą charakteryzującą albinosów? Jeżeli nim byłby i to chciałeś przekazać, chcę Ci powiedzieć, że przy bielactwie nie może mieć takiego ciemnego odcienia skóry. Skóra powinna być jasna, lekko różowawa przez przebijające się naczynka krwionośne, wrażliwa na promieniowanie UV, podatna na oparzenia I stopnia; tęczówki byłyby jasnoniebieskie/bladoniebieskie, w skrajnych przypadkach czerwonawe przez prześwitujące naczynia krwionośne, oczy wrażliwe na światło; włosy białe, bądź kremowe na całym ciele. Mulaci są krzyżówką rasy białej z czarną, co oznacza, że zazwyczaj mają ciemną karnację, ciemne oczy i włosy. Wytłumaczysz mi to?
  
  
• Nie wcisnął Ci się control przy "kulturystą".
  

  Cytat :

  kulturysta nie jest

  
  
• "Dzięki czemu", ponieważ to raczej jest dobra rzecz, prawda?
  

  Cytat :

  Przez co jego niektóre cześć ciała są bardziej uwydatnione, jak tyłek czy mięśnie pleców.

  
  
• Razem.
  

  Cytat :

  ❖ Łatwo wierny

  
  
• Nie "motor", a "motocykl". Gdzie trzyma tę maszynę, skoro Kirito mieszka w akademiku? Ma prywatny garaż?
  

  Cytat :

  Posiada motor, dokładniej Suzuki GSX-R600 (prezent urodzinowy)

  
  
• Skoro Kirito mieszka w akademiku, gdzie mieszka Lili? EDIT: Jeżeli określiłeś, że mieszka z nią - gdzie? W kamienicy, wieżowcu, bloku?
  

  Cytat :

  Pochodzenie:
  Brazylia przez większość swojego życia, w wieku 14 lat przeprowadził się do Londynu wraz z Lili

  Cytat :

  Miejsce zamieszkania:
  Akademik

  
  

Do poprawy. Proszę poprawiać uważnie i dokładnie.

Poprawione, ech

Jeśli już wszystko sobie wyjaśniliśmy, to sądzę, że już wszystko w prządku. Jeżeli jakieś błędy mi umknęły, przepraszam.