IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Oscar Radley

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Hunter

Hunter


Liczba postów : 201
Join date : 18/05/2014
Skąd : Jacksonville, Florida, USA

Oscar Radley Empty
PisanieTemat: Oscar Radley   Oscar Radley EmptyWto Lip 15, 2014 10:04 pm

Imię : Oscar Radley
Pseudonim: Hunter, Hunt

Wiek: Dziewiętnaście lat
Orientacja: Homoseksualny
Pochodzenie: Jacksonville, Florida, USA
Rodzina:

  • Robert Radley (ojciec, sześćdziesiąt dziewięć lat, żyje) – obecnie więzień osadzony w jednym z amerykańskich więzień o zaostrzonym rygorze. Za kratkami radzi sobie równie świetnie, co na wolności. Ma swoich ludzi, pozostały mu wpływy i pieniądze. Człowiek niebezpieczny, często agresywny. Nie potrafił zajmować się synem, nie przejmował się jego szczęśliwym dzieciństwem. Od małego uczył go, że tylko silni są w stanie przetrwać.


  • Dolores Garcia Radley (matka, zmarła przy porodzie w wieku dwudziestu jeden lat) – córka meksykańskiego gangstera, który robił interesy z Robertem. Oddał mu piękną córkę w zamian za możliwość prowadzenia interesów z amerykańskimi grupami przestępczymi przy amerykańsko-meksykańskiej granicy. Zapewne nie kochała męża, mimo to nie sprzeciwiła się woli ojca.


Grupa: College
Szkoła: College
Profil: Wiedza naturalna

Wygląd:
Zwyczajny chłopak, przynajmniej na takiego wygląda. Być może odrobinę wyróżnia się z tłumu, czego właściwie nie unika, aczkolwiek woli pozostawać w cieniu. Nie farbuje włosów, nie ubiera się krzykliwie. Cenne rady ojca nie poszły w las. Staruszek zawsze mu powtarzał, że jeśli chce łamać prawo, to nie może rzucać się w oczy. Zatem zawsze ubiera się dość prosto, a jednak na swój sposób. Skórzana kurtka, jakaś koszulka, jeansy i do tego jeszcze glany. Tylko taki komplet wchodzi w grę, inne stylistyczne kombinacje są przez niego traktowane, jako coś niewłaściwego. Chociaż na innych facetach obcisłe ciuszki mogą wyglądać całkiem nieźle, więc ubioru innych nie komentuje.
Brunet o ciemnych, właściwie czarnych oczach i oliwkowej karnacji. Włosy ma krótkie, przy bokach głowy krótsze. Wargi często są wyschnięte, a zimą mocno popękane. Jego twarz niektórzy uznają za przystojną, inni za przeciętną. W jego spojrzeniu jest coś niebezpiecznego, również w uśmiech ma coś niepokojącego. Trudno go rozgryźć po samym wyrazie twarzy, ale tylko wtedy, gdy jest spokojny. Kiedy wpada we wściekłość, od razu można to zauważyć. Złość wydaje się rozlewać po całym jego ciele.
Jego sylwetka nie ma w sobie nic nadzwyczajnego. Całkiem wysoki, w końcu ma te sto osiemdziesiąt cztery centymetry wzrostu. I może pochwalić się odpowiednią wagą – siedemdziesiąt siedem kilogramów. Chodzi nieco przygarbiony, jednak nie wygląda na zlęknionego, zwyczajnie niewygodnie mu być wiecznie wyprostowanym. Właściwie jego postawa emanuje wielką pewnością siebie, co sprawia, że inni ustępują mu drogi. Ma ładnie, rzecz jasna nieprzesadnie, wyrzeźbione ciało. Szerokie ramiona, twardy tors, płaski brzuch i nieco wąskie biodra. Sporo ćwiczy, co od razu po nim widać.
Nie posiada żadnych kolczyków czy tatuaży, chociaż podziwia podobne ozdobniki na ciałach innych osób. Za to ma inne znaki szczególne. Często może się pochwalić sińcami, rozciętą wargą, czy nawet cięciem po nożu. Kiedyś nawet zdarzyło mu się mieć dwie rany kłute nad prawym biodrem, po których zostały blizny. Ma też ślad po postrzale na lewej łydce oraz zagojone już w pełni poparzenie na lewym udzie. Wszystko to jest pamiątko po bójkach oraz walkach ulicznych, na których całkiem nieźle zarabia.
Dwie rzeczy, z którymi nigdy się nie rozstaje, to srebrny łańcuszek z medalikiem z podobizną Matki Boskiej oraz zegarek ze skórzanym paskiem. Medalik kupiła mu matka przed narodzinami, więc nie rozstaje się z nim nigdy, mimo iż nie wierzy w Boga, z kolei zegarek, to prezent od ojca. To są jego świętości, których nikt nie ma prawa naruszyć.

Charakter:
Może i wygląda z pozoru normalnie, jednak pod jego ciemną czupryną kryje się wiele zepsutych myśli. Całkowicie zdeprawowany z niego osobnik. Degenerat. Notorycznie łamie prawo, choć niekoniecznie jawnie, kpi sobie z niebezpieczeństwa i z nikim się nie liczy. Ale czego oczekiwać po dzieciaku groźnego gangstera, który został wprowadzony do ojcowskiego interesu w wieku dziesięciu lat? Zaczęło się od podpatrywania negocjacji prowadzonych z innymi wielkimi szychami. Potem sprzedaż trawki w szkole. Pierwsza strzelanina na ulicy. Wreszcie w wieku piętnastu lat nastąpiła prawdziwa inicjacja, Oscar zastrzelił na oczach kilku zaufanych współpracowników ojca jakiegoś kapusia. Nic wielkiego, kiedy co rusz widzi się egzekucje dokonywane przez własnego ojca.
Robert Radley miał wielki wpływ na kształtowanie światopoglądu syna. Pomógł mu zaakceptować całe zło świata, jednocześnie pokazał jego zalety. Prowadził go mroczną ścieżką, nęcąc wszelakimi rozkoszami. Pieniądze, władza, alkohol, seks. Tylko takie wartości wyznawał ojciec, dlatego też i jego latorośl zaczęła w nie wierzyć. Homoseksualizm chłopaka z całą pewnością jest winą jego ojca. Nieraz zapraszał on do domu młodych chłopaków, którzy chcieli swoimi ciałami utorować sobie drogą na szczyt, w końcu bogaty gangster może wiele zaoferować. Niestety, swojemu synowi zaoferował niezbyt dobre gejowskie porno na żywo, a naiwnym kochankom rozczarowanie.
Rzecz jasna, Hunter na co dzień udaje spokojnego uczniaka, który poważnie myśli o przyszłości. Poniekąd tak jest. Ma już wizję na prowadzenie dalszych interesów, widzi też dla siebie miejsce w gangsterskiej hierarchii. Nie nadaje się na lidera, nie lubi stać na czele, woli raczej trzymać się z boku i działać w cieniu. Brudna robota to dla niego spełnienie marzeń. Intrygi i chłodne kalkulacje nie przemawiają do niego, problemy woli rozwiązywać za pomocą pięści. Od małego widział, jak wszyscy wokół niego osiągają swoje cele przemocą, więc tylko takie rozwiązanie spraw jest dla niego jak najbardziej logiczne. Trzeba brać siłą to, czego się pragnie. I trzeba bronić swoich interesów. Dla niego zabicie kogoś to nic trudnego, wystarczy tylko mieć dobre powody ku temu, aby się pozbyć przeszkody.
Gdy wpada w furię, nie potrafi udawać niewinnego. Staje się rozdrażniony, wulgarny, agresywny. Wszystko, co kumulował, nagle wychodzi na wierzch. Właśnie w takich chwilach staje się gwałtowny, przez co najbardziej niebezpieczny. Raz w szale skatował w ciemnej uliczce jakiegoś dwudziestokilkulatka. Mimo wszystko żałował tego, bo ten osobnik w niczym mu nie zawinił, po prostu znalazł się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie. Tak, ma jeszcze resztki sumienia. Właściwie, to miał. W każdym razie, stara się odreagowywać na treningach oraz podczas ulicznych walk, co wcale nie jest takie łatwe. Wiele w nim złości, tę wpoił mu ojciec. Kochający ojczulek nauczył go też, by nie siedzieć bezczynnie, dlatego Oscar nie potrafi usiedzieć na jednym miejscu pięciu minut. Musi być w ruchu, inaczej by zwariował.
Niewielu ludzi szanuje, jeszcze mniejszej liczbie osób ufa. Kiedy naprawdę mu na kimś zależy, robi wszystko, aby trwać przy tej osobie. Na resztę patrzy przez pryzmat korzyści. Z tym może się przespać, z tamtym zrobić interesy, a ten w niczym mu się nie przyda. Sam jednak nie daje się w żaden sposób szufladkować, również nikomu nie pozwoli się stłamsić. Ukrywa swe słabości, wierząc, że w ten sposób czyni się silniejszym. Jednocześnie gnębi osoby słabsze. To ich wina, że nie potrafią być silniejsze.
Niezły z niego prowokator. Zachęca do bójek, ale stara się też zachęcić potencjalnych kochanków do działania. Flirt pełen jadu to dla niego idealny początek jednonocnego romansu. W łóżku jest dziki, nieokrzesany, mało subtelny, jednak żadnego kochanka jeszcze nie skrzywdził. Nie lubi przymuszać nikogo do seksu, czasem jednak nie ma wyboru. I stąd się wzięła jego ksywka. Niezależnie od tego, kto się stanie jego celem, to i tak go dorwie. W końcu prawdziwy z niego łowca. A co do jego roli w łóżku, zdecydowanie woli dominować, aczkolwiek mógłby zmusić się do uległości, jeśli zostanie do niej odpowiednio przekonany.
I jaki jest końcowy werdykt? Nieprzyjemny typ, którego wolisz unikać. Pieprzony gangster.

Największe wady:

  • Gdy wpadnie we wściekłość, jest agresywny i niezwykle wulgarny.


  • Lubi znęcać się nad słabszymi od siebie.


  • Jest bezpośredni, co często mylone jest z chamstwem.


  • Uwielbia łamać prawo w każdy możliwy sposób.


Zainteresowania:

  • Od małego ojciec uczył go podstaw boksu. Potem dołączyło do tego judo, karate, taekwondo.


  • Fascynuje go broń biała, choć broń palna też jest w jego mniemaniu świetna.


  • Ciekawi go anatomia człowieka.


  • Lubi oglądać filmy.


  • Czyta sporo kryminałów.


  • Zawsze ma na oku wszelkie wydarzenia polityczne oraz gospodarcze.


Dodatkowe:

  • Pierwszego człowieka zabił w wieku piętnastu lat. Był to kapuś. Ojciec pomógł mu pociągnąć za spust. Zabił jeszcze trzech innych ludzi.


  • Nienawidzi zwierząt, wytępiłby wszystkie.


  • Jest dilerem. Sam nigdy nie ćpał i nie zamierza. Za to pije i pali.


  • Nienawidzi musztardy


  • Uwielbia orzeszki ziemne oraz paluszki.


  • Kocha szybką jazdę. Ma własny motocykl.


  • Często ma przy sobie rewolwer, który dostał od ojca na trzynaste urodziny. Ma jeszcze dwa inne pistolety.


Miejsce zamieszkania: Akademik. Zajął też kanapę w mieszkaniu pewnego kuratora.
Wykonywany zawód: Uczeń, nieoficjalnie gangster.
Powrót do góry Go down
Axel
Nauczyciel fizyki i astronomii
Axel


Liczba postów : 238
Join date : 09/06/2014
Skąd : Boston, USA

Oscar Radley Empty
PisanieTemat: Re: Oscar Radley   Oscar Radley EmptyWto Lip 15, 2014 10:17 pm

Przemyślana postać i ładnie napisana KP, nie mam zastrzeżeń.

Akceptuję~
I życzę miłej gry.
Powrót do góry Go down
 
Oscar Radley
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yaoi Gakuen :: Postaci :: Akta postaci-
Skocz do: