Imię i nazwisko:Gilbert Sharples, yeah.
Pseudonim:W dawnej szkole nazywano go Mosher, jednak nie trzyma się tego pseudonimu.
Wiek:16 lat
Pochodzenie: Oryginalnie pochodzi z Anglii, jednak jego matka wyszła za mąż po raz drugi, kiedy Gilbert był jeszcze małym dzieckiem i od tej pory jest zmuszony, aby wraz z matką i ojczymem podróżować po świecie.
Rodzina: Gilbert nie ma dobrych kontaktów ze swoją rodziną. Jego ojciec zmarł niedługo po jego narodzeniu, a jego samotna i zdesperowana matka zaraz rok po tym tragicznym wydarzeniu wyszła za innego mężczynę. Ojczym Gilberta jest synem angielskiego milionera - dlatego tamtem nie pracuje tylko podróżuje po świecie. Jego matka zachwycona pieniędzmi i pomysłem zwiedzienia świata, zupełnie zapomniała o swoim małym synku oraz zmarłym mężu i Gilbert zmuszony był wyruszyć w podróż razem z nimi. Gdy chłopak trochę podrósł, ojczym nagle dziwnie zaczął się nim interesować... Jednak szybko okazało się, iż mężczyzna chciał tylko wykorzystać chłopaka seksualnie. Gilbert aż do tej pory jest często gwałcony, a kiedy się sprzeciwia zostaję drastycznie bity. Wywołało to na młodym chłopaku wielką traumę, przez co unika dotyku innych osób... Pozwala na to tylko bardzo bliskim i zaufanym osobą, chociaż takiej jeszcze nie znalazł. Gilbert przez swoją "rodzinę" wpadł w głęboką depresję, oraz przeżył próbę samobójczą. Po tym wydarzeniu, matka chłopaka stwierdziła, że ma dość swojego "problematycznego" syna i wysłała go z powrotem do Anglii, aby tamtem uczył się w szkole z akademikiem.
Orientacja: Homo
Grupa: High School
Szkoła: High School
Przedmioty/Profil: język niemiecki, sztuka, literatura, biologia
Status: -
Charakter:Jest raczej typem samotnika, choć nie do końca. W głębi serca, bardzo potrzebuje przyjaciół i miłości, chociaż nie lubi się do tego przyznawać. Trudno mu komukolwiek zaufać, lub pozwolić się do siebie zbliżyć z powodu swoich przeżyć. Boi się kolejnych rozczarowań, oraz tego że kolejne mogłoby go ponownie kompletnie zniszczyć. Mimo wszystko Gilbert jest jednak sympatycznym chłopakiem, który stara się uśmiechać nawet w najtrudniejszych i bolesnych sytuacjach. Jeżeli już się przed kimś otworzy, potrafi być miły i ciepły w stosunku do tego kogoś. Nie może znieść widoku smutnej osoby. Dlatego jeśli widzi, że ktoś ma zły humor, nawet jeśli nie zna tego kogoś zbyt dobrze, zawsze stara się podejść i pomóc. Jest to jedyna sytuacja w której potrafi się normalnie komunikować. Robi to dlatego, ponieważ nie chcę, aby ktokolwiek odczuwał taki smutek jaki on odczuwa. Gilbert ma bardzo niską samoocenę, spowodowaną ciągłymi wyzwiskami matki, oraz ojczyma. Często obwinia siebie o wszystkie złe rzeczy, które go spotykają. Uważa się za nieatrakcyjnego i nudnego osobnika, choć tak naprawde jest zupełnie inaczej... Gilbert jest bardzo mądrym chłopakiem. Dobrze się uczy chociaż nie zawsze znajduję do tego motywację. Mimo wszystko potrafi postawić na swoim, i niełatwo zmienić jego zdanie. Nie lubi wyróżniać się w tłumie, oraz zwracać na siebie uwagi. Zazwyczaj siada gdzieś w kącie i gra na gitarze, oraz komponuje - jest to jego pasją. Boi się zaczepek, oraz tego iż może być upokarzany również w szkole. Zazwyczaj jest bardzo spokojny, jednak jeśli ktoś mocno go rozzłości jest w stanie tego kogoś uderzyć. Gilbertowi do tej pory nie udało się wyjść ze swojej depresji, dlatego często chodzi smutny, ze spuszczoną głową i ze słuchawkami w uszach. Często się załamuję, dlatego nie sypia po nocach. Jednak nie daje tego po sobie poznać. Stara się uśmiechać, i nie zwracać na siebie uwagi. Nie lubi rozmawiać o swoich problemach, nie lubi również jak inni się nad nim użalają.
Wygląd: Pierwsze co rzuca się w oczy to dość niedbały wygląd. Gilbert niezbyt dba o siebie, ponieważ uważa że cokolwiek by robił i tak będzie wyglądał nieatrakcyjnie i odpychał innych. Gilbert często się uśmiecha. Jest to często jednak smutny i nieszczery uśmiech, który opanował do perfekcji. Dzięki niemu udało mu się już oszukać wielu ludzi, iż jest normalnym i szczęśliwym nastolatkiem. Gilbert posiada oszałamiające, zielone oczy, które niestety mimo swojego uroku, są często podkrążone i zmęczone, oraz pozbawione życia. Chłopak ma mocno zarysowane kości policzkowe, jego rysy twarzy sprawiają iż wygląda na starszego niż naprawdę jest. Jego włosy są czarne, i mimo tego iż zaniedbałe, są błyszczące i miękkie w dotyku. Gilbert jest wysoki, dość chudy, i blady jak śmierć. Mimo wszytko jest jednak bardzo atrakcyjny. Jego ulubionym kolorem jest czarny- dlatego często widywany jest w czarnym ubiorze, co jeszcze bardziej podkreśla jego praktycznie białą, jak mąka skórę. Gilbert nie nosi koszulek na krótki rękaw, jedynie koszule, lub bluzy. Powodem są jego blizny na nadgarstkach - "pamiątki" po próbie samobójczej. Gilbert za wszelką cenę chcę utrzymać to wydarzenie w sekrecie, nie chcę aby nikt się nad nim użalał, nie chcę również być skierowany do psychologa. Gilberta nie widuję się bez jego gitary- jest dla niego równie ważna jak ręka, lub noga. Jego słuchawki są również prawie tak nierozłączne, jak gitara. Chłopak posiada również dość poważną wadę wzroku, więc zmuszony jest nosić okulary, lub soczewki. Zazwyczaj jednak są to soczewki, których posiada masę, również te zmieniające kolor oczu, więc czasami można spotkać go z czarnymi tęczówkami, czasami z niebieskimi, zazwyczaj jednak trzyma się swojego naturalnego koloru - zielonego. Na plecech posiada, wielki tatuaż z anielskimi skrzydłami, nikt jednak go jeszcze nie widział.
Największe wady:❖ jego nawyk do zażywania alkocholu, kiedy się załamuję - co zdarza się dość często.
❖ trudno mu się skoncentrować, często myślami znajduję się gdzie w zupełnie innym świecie
❖ trudnośc komunikacji z ludźmi
Zainteresowania: Gra na gitarze. Muzyka jest pasją Gilberta i pomogła mu w wielu trudnych momentach jego życia, kiedy nie miał nikogo oraz niczego innego. Uczył się gry na gitarze od 10 roku życia, więc jest w tym bardzo dobry, oraz często komponuje własne utwory. Posiada też bardzo mocny, melodyjny głos, dlatego też często śpiewa kiedy ma do tego okazję. Jego kolejnym zainteresowaniem jest sztuka. W wolnym czasie, oprócz gitary, lubi także sięgnąć po szkicownik i ołówek. Jest amatorem - posiada jednak talent plastyczny. Lubi też czytać książki, pomagają mu się oderwać od swoich problemów.
Dodatkowe: Gilbert był zabójczo zakochany w dziewczynie, którą poznał podczas swojego pobytu we Włoszech. Tamta wyraziła mu swoją miłość, jednak było to tylko po to, aby go wykorzystać. Gilbert się o tym dowiadując załamał się jeszcze bardziej i od tamtej pory stracił jakiekolwiek zainteresowanie w płci żeńskiej... stracił również wiarę w "miłość". Stracił także jakiekolwiek nadzieje na poprawę swojej beznadziejnej sytuacji i popadł w pijactwo i narkotyki. Pewnego wieczoru postanowił to wszystko zakończyć... Jednak obudził się w szpitalu, wychodząc ze swojej próby samobójczej żywo. Jego rodzice nawet go nieodwiedzili, a po powrocie do domu matka postanowiła go wysłać do Anglii, mając dość syna. Ojczym Gilberta się sprzeciwiał, jednak matka w końcu postawiła na swoim. Na noc przed wyjazdem Gilbert został ponownie zgwałcony przez ojczyma i próbując się sprzeciwiać - brutalnie pobity. Jednak w Gilbercie odrodziła się nadzieja na poprawienie swojej sytuacji, teraz kiedy będzie z dala od swojej rodziny... Chociaż mimo tego nadal trudno mu się do kogokolwiek zbliżyć, śmiertelnie bojąc się dotyku drugiej osoby, posiadając również swoje wszystkie złe nawyki...
Miejsce zamieszkania: Akademik
Wykonywany zawód: Uczeń
"Im hopeless, but still hoping..."[/size]