Eiji konnich'wa

Temat: Eiji konnich'wa Wto Maj 27, 2014 5:39 am

Imię/Imiona i nazwisko:
Eiji Alexander Nakano, ale również choć można je usłyszeć zdecydowanie rzadziej posługuje się imieniem Liliana Suarez i owszem jest to imię kobiece, gdyż nasz Akrobata, rzadko, bo rzadko, ale jest akrobatką.

Pseudonim:
Tancerz, wzięło się stąd iż wiele osób twierdzi, że on tańczy na linie siedem metrów nad ziemią i nigdy nie spada, mówią również na niego myszoskoczka z tego samego powodu i z powodu zabawnej historii z dzieciństwa, ale o tym niżej.

Wiek:
Nasz tancerz na linie ma obecnie 16 lat skończone, tak więc rozpoczął właśnie 17 rok życia, ach cudowna liczba nie sądzicie?, bo on na pewno, szczególnie z wielu powodów.
Natomiast wiek Lilki jest większy według niej o trzy lata. Tak więc ma ona lat 19.

Pochodzenie:
Eiji Nakano jak samo brzmienie mówi jest z kraju azjatyckiego, a skąd dokładnie pochodzi tego nie wie nikt, nawet on sam, gdyż nigdy nie był w Japonii dłużej aniżeli parę dni jednorazowo. W papierach ma iż urodził się w Tokio, ale czy tak jest naprawdę?, tego nikt nie wie i raczej już się nie dowie, bo Eiji'emu nie zależy na usłyszeniu odpowiedzi. Żeby jednak można potwierdzić iż jest Japończykiem jego rodzice byli właścicielami małej sieci sklepów wielobranżowych. Nowa rodzina wszystko się dowiedziała, ale mimo tego, że chcieli powiedzieć swojemu podopiecznemu, ten odmawiał przyjęcia informacji o biologicznej rodzinie tak było mu łatwiej.
Natomiast Liliana doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego pochodzenia. Według niej pochodzi z Ameryki południowej, ma nawet własną historię, choć nikt nie wie skąd się wzięła. Według niej jej ojciec bogaty biznesmen pozbył się jej, bo była dziewczyną, pochodził on z Dalekiego wschodu, matka natomiast była głupią dziewczyną zakochującą się w arabie jak ona to zwykle mówi i potem nie miała nic do gadania. Jednak z punktu medycznego to jest normalne, że ma ona swoją historię.

Rodzina:
Ach cudownie, że pytasz, bo jest to temat rzeka. Dlaczego rzeka bo nasz akrobata ma wielką rodzinę i nie sposób ich tu wszystkich wymienić, bo jak można by było wymienić wszystkich cyrkowców na świecie, no fizycznie niemożliwe. Zadajesz sobie pytanie czemu wszyscy cyrkowcy?, otóż odpowiedź jest prosta, bo Eiji mieszka w cyrku i jego rodziną są cyrkowcy z całego świata. Poznał ich prawie wszystkich, prawie, bo nie dałoby się wszystkich w ciągu 16, czy 17 lat, jest to niemożliwe. Ale od czasu do czasu są zjazdy i wtedy nasz linoskoczek skacze po lampach w pomieszczeniu albo po drzewach i poznaje każdego kogo się da.
Żeby było łatwiej przedstawimy tu wszystkich z jego cyrku mu najbliższych czyli mniej więcej siedem osób. Każda jest dla niego ważna dlatego nie można nikogo pominąć.

Tak więc:
Luigi Alexander Viktor- Jest szefem i właścicielem cyrku, a zarazem "ojcem" naszego Eiji'ego, to po nim ma takie samo drugie imię. Jest to imię ojca Louigiego. Jest to duży jegomość wąsaty z bicepsami jak armaty i potrafiący zaginać metalowe pręty, ogólnie władający dużą siłą, jednakowoż jest łagodny jak baranek i ma słabość do linoskoczka, jak każdy kochający ojciec. To on zauważył talent młodego do utrzymywania równowagi tam, gdzie inni już prosto mówiąc robili w gacie. Luigi wyprowadził go w świat prawdziwego cyrku i chodzą słuchy iż zamierza przekazać "pałeczkę" linoskoczkowi, na co on się śmieje iż przyda mu się ona na linie.
Drugą najważniejszą osobą w życiu młodego akrobaty jest jego "mama: która nazywa się Penelopa Cruiz , pochodzenia hiszpanka i jest gimnastyczką, kiedyś miął okazję być na olimpiadzie jako zawodniczka, ale zrezygnowała na rzecz cyrku. Dziwne to, lecz prawdziwe. Gdy wyszedł fakt iż Eiji ma talent wzięła go pod swoje matczyne i surowe skrzydła. Nauczyła go wszystkiego co sama umiała. Jest to osoba piękna o zniewalającej urodzie, ciemnej karnacji i łagodnym białym uśmiechu pełnym hiszpańskiego słońca
Następny jest Armando- połykacz ognia i wszelakich rzeczy które można w cyrku połknąć, czyli sztylety, noże, gwoździe i inne takie nie za tępe rzeczy. Jest to osoba najlepiej rozumiejąca Eiji'ego, ponieważ mają podobny charakter, to do niego szedł się wypłakać jak miał jakieś problemy.
Dalej są:
Irmina "Conchita" Wilhelm - z pochodzenia Rosjanka, która jest kobietą z brodą, w każdym cyrku taka jest. Pseudonim wymyślił jej Luigi oglądając pewien program w telewizji i tak zostało. Jest żoną Fryderyka, któremu nie przeszkadza broda żony.
Fryderyk Wilhelm- jest to tak zwany naganiacz, jego funkcją jest zbieranie ludzi w jedno miejsce i promowania wydarzenia, które jest najbliżej czasowo. Jest to postać wysoka, dzięki czemu wywiązuje się doskonale z zadania mu powierzonego, bo każdy go widzi i nie potrzebuje mikrofonu, czy innych wspomagaczy głosu. Ma bardzo donośny głos i na dodatek melodyjny. Z tymi dwiema osobami Eiji zawsze się wygłupiał i robił żarty pozostałym "domownikom" cyrku.
Przedostatnia osobą jest treser dzikich zwierząt, dzięki któremu występy są ciekawsze. Zwie się Nick, po prostu Nick- jest to postawny mężczyzna i widać po nim charyzmę. Początkowo Eiji się go bał, gdyż na pierwszy rzut oka jest on groźny, ale jak się go pozna lepiej to wrażenie jest całkiem odwrotne. To on pokazał mu piękno przyrody i objaśniał historie i nazywał nieznajome rzeczy w otaczającym nas świecie.
Ostatnią osobą jest córka właściciela Eleonora, która jednak już nie jest częścią rodziny, ponieważ miała tragiczny wypadek. Pokazała ona naszemu skoczkowi iż piękno jest wszędzie i wczepiła w niego romantyzm.
Oto cała najbliższa rodzina Eiji'ego nie licząc obsługi cyrku i innych mniej ważnych dla niego osób.
Co do Liliany, to nikt z cyrku nie spełniał jej wymogów jako rodzina dlatego, mimo chęci każdego, twierdzi ona iż nie posiada rodziny i jest samotniczką z wyboru, a także nie zamierza nikogo traktować lżej, czy mieć do kogokolwiek sentyment tylko dlatego iż spędziła z nim jakiś czas. Dotyczy się to również Eiji’ego, ponieważ są oni siebie świadomi. Nawet można by rzec iż nie przepadają za sobą. Są wobec siebie chłodni, jak to mówią jedno nie wchodzi drugiemu w drogę.

Orientacja:
Od trzech lat Eiji jest świadom tego, że pociągają go chłopcy, tak więc jest homoseksualistą jak z bicza strzelił. Jest również prawiczkiem/dziewicą w zależności jak na to patrzymy, oznacza to iż mimo swojego wieku nie miał styczności seksualnej z żadnym innym chłopakiem.
Orientacja jego drugiego ja jest całkowicie inna, choć podobna pod jednym względem. Liliana też woli chłopców. I tak oto mamy w jednym ciele homoseksualistę i stu procentową heteroseksualistkę. Nieprawdaż iż to ciekawy przypadek?

Grupa:
College

Szkoła:
College
Eiji zamierza uczęszczać do placówki ze względu na to iż cyrk postanowił osiąść w jednym miejscu na stałe.

Przedmioty/Profil:
Kraje azjatyckie i bliskiego Wschodu

Status:
Przewodniczący klubu sportowego

Charakter:

Charakter naszej postaci jest złożony tak bardzo iż wielu psychologów mogłoby sobie nie dać rady z określeniem problemu z psychiką tejże persony.

Eiji konnich'wa GNQkzaP

Zacznijmy od Eiji’ego. Tak więc jego przede wszystkim cechuje go umiejętność przewodzenia grupie jak i bardzo duża odporność na jakikolwiek stres. Wyrobił sobie te cechy codziennie prawie, że wychodząc na arenę i przemawiając do ludzi oraz dyrygując nimi podczas występów, jak i resztą zespołu jakim w takim momencie była jego rodzina. Oprócz umiejętności przywódczych cechują go również niezbita pewność siebie, spowodowana jest tym iż zawsze wychodzi z opresji cało. Nieważne, czy to było niebezpieczeństwo polegające na wchodzeniu w paszczę lwa, czy tylko na wiszeniu na linie siedem metrów nad ziemią. Czy jest z tego względu narcyzem?, ależ tak!, narcyz z niego jak się patrzy, mimo że ma bliznę to nie uważa się za brzydkiego. O nie, stwierdzi nawet iż blizna dodaje mu uroku i drapieżności. Jest też osobą nieśmiałą, co troszkę koliduje z pewnością siebie, lecz i to ma wytłumaczenie, otóż jest nieśmiały do nowych osób, zdobyć jego zaufanie, czy choćby samo zainteresowanie większe niż patrzenie z daleka jest trudne.
Jest również samotnikiem, lubi chodzić własnymi ścieżkami . Jest jak kot do oglądania, co najwyżej nakarmienia ale do ruszania tylko wtedy, gdy on ma ochotę, nigdy indziej. To on musi zrobić w twoim kierunku gest jakikolwiek. W przeciwnym razie twoje działanie spełźnie na niczym i tylko wystraszysz to stworzenie i więcej nie będziesz miął szans, gdyż Eiji bardzo szybko zraża się do osób, szczególnie nowych, Jeden nieodpowiedni krok i twoja szansa na cos więcej aniżeli wyglądanie go na linie, czy innych wysoko położonych rzeczach jest bliska zeru.

Eiji konnich'wa WnlKAZI

Natomiast Liliana to całkiem inna sprawa. Tą dziewczynę cechują zgoła inne rzeczy. Jest pewna siebie i to się pokrywa z Eijim, jest to chyba jedna z nielicznych cech takich samych. Liliana jest agresywna, nieważne, czy nowa osoba, czy zna ją od dziesięciu lat. Jest również bezpośrednia, powie ci co jej leży na sercu i nie będzie się martwić, czy cięto zabolało, czy też tylko lekko ukłuło. Jest osobą bezkompromisową, nie zależy jej na niczym dlatego też nie widzi potrzeby zawierania układów, układzików i innych takich. Cechuje ją wrodzona wredota, nigdy dla nikogo nie była miła, zawsze wbijała szpilkę między kręgi, bo w żebra to już przeżytek i nuda. Jest asertywna, jak mówi nie to znaczy nie, nieważne co by to było, jak się z jej zdaniem nie zgodzisz zawsze może ci wbić w bolesne miejsce szpic swojego buta, a uwierz mi ma je ostre, naostrzyła je specjalnie.
Jest też osobą impulsywną, często zdarza się iż wpierw robi, a potem może pomyśli nad swoim zachowaniem, czy konsekwencjami tego co zrobiła, powiedziała, czy też innej czynności przez nią wykonywanej.

Wygląd:
Jeśli chodzi o wygląd naszego linoskoczka to sprawa przedstawia się tak:

Eiji konnich'wa GNQkzaP

Eiji jest dosyć niskim jegomościem bo mierzącym zaledwie, albo niektórzy powiedzą iż aż 170 cm wzrostu. Wagę ma na szczęście w normie, bo oto akurat dbali wszyscy naokoło szczególnie jak nie chciał jeść, był prawie, że tuczony.
Zaczynając od góry Eiji ma włosy koloru brązowego , lekko nastroszone jak pióra koguta po walce w kurniku, średniej długości. Idąc dalej trzeba by opisać twarzyczkę naszej istotki. Tak więc ma on łagodną i miła buzię z prostym nosem, jednak nie za dużym, na policzku ma bliznę. Proste cienkie usta, które często są roześmiane. Eiji nad wyraz często się śmieje, ale również podczas występów, czy pracy która go pochłania jest skupiony i usta są zaciągnięte tak iż prawie ich nie widać, jedynie można się domyślić iż tam są po wystającym koniuszku języka. Oczy ma koloru niebieskiego i zielonego, wręcz można by powiedzieć iż jadeitowego. Ma różnobarwne tęczówki, gdyż cierpi na heterochromię. Jego oczy są małe z długimi i czarnymi rzęsami okalającymi je. W uszach ma kolczyki, przy czym w lewym jeden, a w prawym aż trzy. Eiji jest szczupły, ale umięśniony przez wieloletnie ćwiczenia i występy na arenie cyrkowej. Można powiedzieć iż jest wątły, o kobiecej budowie ciała, nie za szerokie ramiona, lekkie wcięcie w biodrach. Tak to jest to , co go cechuje z wyglądu. Nogi ma długie, zadziwiająco długie, ktoś kiedyś zauważył iż prawie 3/4 wysokości akrobaty to niesamowicie szczupłe i umięśnione nogi.
Teraz ubiór. Jeśli chodzi o ubiór sprawa jest prosta, a więc jeśli nie ma występu na wysokościach, bo tam ubiera specjalny kombinezon, który nie wygląda jak żaden normalny ubiór tego typu.
Na co dzień nosi się raczej normalnie. To znaczy, że zakłada na siebie bezrękawnik z mini golfem, na ręce wkłada rękawiczki bez palców, które sięgają mu po prawie, że do końca ramienia. Na wysokości środka ramienia ma założoną skórzaną opaskę koloru białego, która przytrzymuje mu rękawiczki na tej wysokości, wady posiadania szczupłych rąk, a po drugie ciekawie to wygląda. Spodnie, które zazwyczaj nosi są biodrówkami koloru smoły, czasem zdarza się iż założy dres, czego nie znosi, jednak do ćwiczeń jedynie takie ubranie jest zalecane.

Eiji konnich'wa WnlKAZI

Wygląd Liliany jest w dużej mierze podobny do wyglądu Eiji’ego szczególnie jeśli chodzi o budowę ciała, czy chociażby nosa, jednak są pewne niuanse, które odróżniają obie te postacie od siebie na pierwszy rzut oka.
Zaczynając od góry Liliana ma włosy koloru zielonego* zakłada albo perukę, albo jeśli zdarza się iż jest dłużej na wolności to farbuje zmywalną farbą i doczepia końcówki) i są one nieco dłuższe od włosów jej alter ego, są one proste, małą grzywką na lewe oko, jednak nie zasłania go tylko delikatnie je otula jak kołderka. Oczy ma koloru jadeitu ( wkłada jedną soczewkę o zielonym kolorze) głęboki wręcz hipnotyzujący kolor zieleni, wzbogacony złotymi plamkami.
Schodząc niżej można zaobserwować bliznę przecinającą prawy policzek, którą Liliana skrzętnie maskuje wszystkim co się da. Jest to pozostałość po gospodarzu ciała, w którym ona rezyduje. Niestety dla niej blizna pozostaje zawsze, nieważne, czy zmienia się w siebie, czy oddaje głos Eiji’emu. Dlatego też go nie lubi za nie dbanie o wygląd i narażanie się na niebezpieczeństwo.
Liliana nie nosi kolczyków w uszach, za to ma jeden w lewej brwi, którego Eiji ściąga po przebudzeniu się, stąd też dowiedział się o swoim drugim ja, gdyż często w dzieciństwie budził się z owym kolczykiem w brwi. Usta dziewczyny są pełniejsze od ust chłopaka i mają piękny malinowy kolor, i wszystko to dzięki makijażowi, które aż proszą się o pocałunek. Liliana lubuje się w ostrzejszym makijażu i wyglądzie typowym dla subkultury goth.

Eiji konnich'wa CFyMtnN

Największe wady:
❖ nadmierna impulsywność
     ❖ bezmyślność w wielu sytuacjach
            ❖ bycie często izolowany od świata

Zainteresowania:
❖Wszelakie nauki przyrodnicze
❖historia cywilizacji starożytnych- Liliana i dzięki niej Eiji
❖Sztuka sakralna- Eiji
❖historia ruchów politycznych i samej polityki- Liliana
❖zwierzęta i ich budowa tresura i psychologia-Eiji
❖Psychologia i psychiatria ludzka-Eiji i Liliana

Dodatkowe:
❖kocha to co robi-oboje
       ❖ ma uczulenie na sierść psów-Eiji
❖ uwielbia słodycze, jak i..
❖ ..mocną kawę, od której jest uzależniony-oboje, choć bardziej Eiji
❖wszelkie dzikie zwierzęta w cyrku są do niego nad wyraz łagodnie nastawione-Eiji
❖ miał myszoskoczka, dzięki któremu zdobył pseudonim-Eiji
❖nie lubi przemocy-Eiji
❖uwielbia wszelakie sporty walki- Liliana
❖ nienawidzi zwierząt- Liliana
❖nienawidzi typowego babskiego zachowania w jej wieku-Liliana
❖oboje uwielbiają przyrodę i wszelkie nauki z nią związane
❖ oboje lubią śpiewać i malować co obu wychodzi bardzo dobrze

Miejsce zamieszkania:

Cyrk

Wykonywany zawód:

Uczeń/Akrobata

Moja historia:
Historia Eiji’ego zaczyna się siedemnaście lat temu w pewnym miasteczku o zawiłej japońskiej nazwie, tak wiec wybaczcie mi tego iż jej nie przytoczę. Miasteczko to leżało niedaleko Tokio. Był to sierpniowy dosyć zimny poranek, gdy trupa cyrkowa przejeżdżała przez owe miasteczko, nagle nie wiadomo, czy to zrządzenie losu, czy też głupi przypadek, że ich koń okulał. Tak moi drodzy w tamtym czasie świat przemierzali jak grupa Romów, w wozach, które były domem jak i miejscem pracy. Gdy przebywali u mieszkańców wioski, którejś nocy Irmina idąc nocą po okolicach usłyszała płacz dziecka, cóż za banał zapewne powiecie, ano banał, ale jaki wzruszający i chwytający za serce…
Po chwili trzymała dziecko w ramionach, przy osesku były jego papiery, z których wynikało iż zwie się Eiji Nakano, nic więcej. I tak minęło parę lat od tamtego zdarzenia, podczas tych lat nic ciekawego ani godnego napisania się nie zdarzyło, Eiji nauczył się chodzić i mówić, trupa zaadoptowała chłopca.
Bardzo zżył się w każdym, kto należał do trupy, która z roku na rok stawała się sławniejsza i bogatsza, dlatego mogła sobie pozwalać na coraz to nowsze wyposażenie i nawet zwierzęta sprowadzane z daleka. W wieku lat sześciu Eiji zaczął wykazywać zainteresowanie sztuką cyrkową, trzy miesiące później zaczął już brać pierwsze lekcje w dziedzinie cyrkowej zwaną akrobatyką. Od początku był w tym uzdolniony, można by wręcz powiedzieć iż naturalny talent. Zaczął ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć, teraz jego życie składało się z zabaw oraz psot, ale w dużej mierze na nauce, choć nie tylko sztuki cyrkowej, ale i takiej zwykłej szkolnej, bo jak to mówił Luigi "każda nauka jest ważna i żadnej nie można opuszczać." Uczył się w domu, ponieważ zbyt często jeździli po świecie, aby móc zatrzymać się i posłać małego do placówki przeznaczonej do nauczania.
W wieku lat dziewięciu zdarzyło się coś, co odmieniło życie im wszystkim, a mianowicie jeden jedyny wypadek w całym życiu chłopaka. Podczas ćwiczeń na linie na wysokości czterech metrów zauważył jak jeden z tygrysów zagryza Eleonorę. Widząc dokładnie całe zdarzenie tak się przestraszył iż spadł z liny i uderzył bardzo mocno w głowę, spowodowało to trzy miesięczną śpiączkę. Po wybudzeniu się bardzo przeżywał śmierć przyjaciółki. Jednak po krótkim czasie zaczął spychać wszelkie uczucia związane z tym zdarzeniem wgląd siebie, gdyż tak łatwiej mu było się z tym pogodzić. Niestety to spowodowało iż w jego umyśle tworzyła się nowa osobowość karmiona wszystkimi złymi emocjami i tak w dziesiątym roku życia chłopca narodziła się jego alter ego o imieniu Liliana. Tak to właśnie w tym czasie jego w pierwszych latach największy wróg i ktoś kto chciał przejąć jego ciało był na wolności. Wpierw nikt nie wiedział o istnieniu drugiej osoby wewnątrz chłopaka, lecz z czasem zaczęły się dziać coraz więcej dziwniejsze sytuacje, a to chłopak normalnie robiący psikusy stawał się agresywny i rozkapryszony i odmawiał ćwiczeń, a to znowu robił coś czego zwykle by nie uczynił. Podejrzenia zaczęły się jawić w głowach rodziny po tym jak którejś z nich zobaczyło chłopca przebierającego się w ciuchy kobiet. To dało do myślenia im wszystkim, gdyż wiek młodzieńca był niewiele wyższy od poprzedniego, czyli miał lat dziesięć i sześć miesięcy. Niewiele czasu później doszło do konfrontacji dwóch osobowości i pierwsze walki, które nie trwały długi okres czasu, bo wprowadzono w życie obu osób leki uspakajające Lilianę. Od tamtej pory było w miarę spokojnie, aż do piętnastych urodzin, kiedy to młoda kobieta o imieniu Lili wyszła na światło dzienne i wyjawiła swoje postulaty oraz doszła do porozumienia z gospodarzem ciała.
Przez kolejne dwa lata żyli w zgodzie i nie wchodzili sobie w drogę, żadne nie robiło nic, aby zaszkodzić temu drugiemu. Nie mówili również o sobie, ani nie dawali znać iż w jakikolwiek sposób zależy, czy interesuje ich życie tego drugiego.
i tak jest do chwili obecnej...

Temat: Re: Eiji konnich'wa Sro Maj 28, 2014 10:10 pm

Ustal wszystko, a póki co...

Do poprawy.

Temat: Re: Eiji konnich'wa Czw Maj 29, 2014 2:38 am

Zrobione