IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Seth Coletti

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Seth

Seth


Liczba postów : 56
Join date : 05/02/2014

Seth Coletti Empty
PisanieTemat: Seth Coletti   Seth Coletti EmptyCzw Lut 06, 2014 9:50 pm

Seth Coletti YRQj3Mj
G O D N O Ś Ć:

    Ciężko stwierdzić, bo nawet gdy powie ci swoje imię, nigdy nie wiadomo czy powiedział prawdę czy nie. Pomimo tego, że ludzkość różnie wołała na takich jak on, postanowił po prostu pozostać przy swoim imieniu i nazwisku, bez żadnych przezwisk. Imię Seth nadała mu jedyna kobieta którą kiedykolwiek kochał - i kochać pewnie dalej będzie - zaś nazwisko Coletti otrzymał po ojcu.

W I E K:

    Halloweenowa noc, dziewiętnaście lat  temu musiała być pechowa. Rodzice poszaleli, nic dziwnego, że wyszło z tego wszystkiego coś pokroju Setha. Mimo wszystko, wielu nie wierzy, że urodził się akurat w noc duchów, dlatego jego urodziny często są obchodzone kilka dni lub tygodni później. Bieda.

P O C H O D Z E N I E:

    Manchester, Wielka Brytania. Typowy angielski akcent, chwała królowej, Sherlock Holmes i takie tam...

R O D Z I N A:

    † Margareth Coletti – jedyna kobieta w życiu Setha, która zaskarbiła sobie jego sympatię. Angielka, po której odziedziczył nie tylko charakter, ale też kolor oczu i… zamiłowanie do grania na nerwach innym? Kobieta skarb, byleby tylko nie denerwować, bo jest w stanie dokonać wyjątkowo krwawego mordu.† Cesare Coletti – Włoch. Fajnie mieć ojca, który już od małego bachora uczy cię jak rządzić na podwórku, pokazuje ci nowe metody unieszkodliwienia przeciwnika pluszowym misiem albo nawet poluje z tobą na motyle. Och, słodkie dzieciństwo. † Arthur Coletti – młodszy, upierdliwy braciszek. Typowy przykład gimbusa… ale z tą odrobiną miłości i do starszego brata i do rodziny.

O R I E N T A C J A:

    Trudno powiedzieć. Z jednej strony od zawsze wolał bawić się w męskim towarzystwie, a z drugiej strony… z drugiej strony mamy cycki. Też są całkiem fajne. Wychodzi na to, że jest Biseksualny

G R U P A: College
S Z K O Ł A: College
P R Z E D M I O T Y/ P R O F I Ll: Medycyna
S T A T U S Uczeń
Seth Coletti D9MwUq5
C H A R A K T E R:

    Obserwując  Setha  pierwsza myśl przychodząca do głowy to "wielki facet bez serca". Muszę się nie zgodzić. Jeśliby zignorować tę kwaśną minę, puszczane to-tu-to-tam pioruny z oczu i ciche powarkiwanie pod nosem to chłopak jest osobą całkiem znośną. Nie jest jednym z tych typków spod ciemnej gwiazdy, którym tylko czynienie zła i dowcipy w głowie. Takimi ludźmi gardzi, sądząc że mają pstro w głowach, zamiast zająć się poważnymi sprawami, takimi jak mordowanie, torturowanie czy dręczenie swoich wrogów. Coletti reprezentuje swoją szanowną osobą typowe objawy cynizmu zmieszanego (nie wstrząśniętego) z nutką stoicyzmu. Niby opanowany, z dziwnym poczuciem humoru, ceniący sobie spokój i ciszę mężczyzna. Owszem, takim się wydaje na pierwszy rzut oka, dla postronnego obserwatora. Jednakże, gdyby tylko bliżej go poznać, możemy zauważyć, że wcale nie tak łatwo go rozszyfrować i określić w kilku słowach. Choć czekaj, mam! To zło wcielone! Uwielbia rzucać sarkastyczne uwagi, czasem nawet do kompletnie nieznanych sobie ludzi. Hobby? Niezupełnie, raczej wrodzona wredota. Mógłby godzinami siedzieć w bezruchu i wytykać nieznajomym ich życiowe błędy, trajkotać jakby od niechcenia o ich beznadziejnym i pozbawionym stylu ubiorze, a nawet szczerzyć zęby w sarkastycznym uśmiechu widząc ich reakcje. Uwielbia drażnić wszystkich, którzy w jego mniemaniu są zbyt optymistyczni lub którzy mają coś, czego pożąda sam Seth. Czemu to robi? Ha, dobre pytanie, on sam nie zna na nie odpowiedzi. Po prostu drażnią go ci wszyscy ludzie, ich głupota i proste podejście do życia. Ich malutkie problemy, które w porównaniu z tymi jego  są śmieszną błahostką. Ich kochające, ogromne rodziny, które okazują sobie uczucie bez strachu o to, co powiedzą inni. Tak, bywa... zazdrosny. Jest tylko człowiekiem - no... powiedzmy - i to uczucie nie jest mu obce. Nie wstydzi się tego, choć stara się nie okazywać swoich prawdziwych uczuć. Zwykle skrywa je pod maską chłodu i obojętności, zachowując się jak oschły dupek. Dlaczego? Uch... to pytanie także nie należy do najłatwiejszych. Może dlatego, że nie chce by ktoś się z niego śmiał? A może dlatego, że w głębi serca jest wrażliwy na to, co powiedzą o nim inni? Możliwe, jednak wątpliwe jest to, byśmy się tego dowiedzieli. Ku zdziwieniu niektórych, potrafi zachowywać się grzecznie, słodziutko i milutko. Wie jak pocieszyć w niedoli, troszczyć się o kogoś lub wykazać tę odrobinę człowieczeństwa i komuś współczuć. Nawet lubi się przytulać, do czego nigdy się nie przyzna.  Jest to u niego raczej rzadko spotykany stan, jednak udokumentowany i potwierdzony naukowo. Co więcej, potrafi być wyjątkowo nieprzewidywalny. Nigdy nie wiesz, co, gdzie, jak, a okazuje się, że Coletti  już to zrobił ,a o tym dawno wiedział. W dodatku jest spontaniczny. Jego decyzje są zwykle przemyślane, jednak lubi iść na żywioł. Trzeba mu przyznać, że jest inteligentny, potrafi odnaleźć się w każdej, nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji. Seth nigdy nie ośmieliłby się postąpić niehonorowo, albo co gorsza - złamać daną obietnicę. Rzadko je składa, jednak gdy już to zrobi, prze do celu niczym lodołamacz. Często bywa też tajemniczy, zdarza mu się zamykać oczy na otaczający go świat. Nie trafiają wtedy do niego bodźce z zewnątrz, staje się małomówny, milczący wręcz. Nikt i nic nie jest w stanie wyrwać go z zamyślenia, no chyba że... zaproponujesz coś godnego jego uwagi. Bo w gruncie rzeczy to bardzo ciekawskie stworzenie, wystarczy mieć tylko odpowiednie podejście. Albo męską rękę, wszystko jedno. Coś jeszcze? Tak. To upierdliwiec. Wystarczająco dobry powód, by trzymać się z daleka?


W Y G L Ą D:

    Seth jest osobnikiem stosunkowo wysokim, choć zdarzają się, oczywiście, i wyżsi. Mierzy sobie jakieś metr osiemdziesiąt osiem centymetrów wzrostu i raczej tyle mu do szczęścia wystarczy. Przynajmniej na większość ludzi może patrzeć z góry, co dostarcza mu niesamowitej rozrywki. Jest raczej szczupły, nigdy nie przypominał napakowanego mięśniaka, co nie znaczy, że nie może się pochwalić ładnie zbudowanym ciałem. Z wagą podobnie, niby taki wielki facet, a waży około siedemdziesiąt kilogramów, czyli stosunkowo niewiele. Co do twarzy... zapada w pamięć, nawet widziana przez kilka sekund. Seth posiada średniej długości, kruczoczarne włosy, które sięgają mu najdalej do podbródka. Czasami nawet wiąże je w minimalnego, za to bardzo stylowego - przynajmniej jak dla niego - kucyka. Może też pochwalić się wyjątkowo dziwnymi oczami.  Są ciemnofioletowe i nieco przerażające, jednak spoglądają na wszystko i wszystkich z mieszaniną rozbawienia i kpiny. Coletti ma prosty, zgrabny nos i ładnie wykrojone usta, jednak kto by się dłużej o tym rozpisywał... Co ciekawe, przez jego twarz biegną trzy podłużne blizny, wyglądające na takie, które ktoś leczył w wyjątkowym pośpiechu. Seth jednak odmawia wyjaśnień co do nich, nie chce powiedzieć praktycznie nikomu skąd się u niego wzięły. Prawdopodobnie z wszystkich ludzi na świecie wie to tylko jego matka... i lepiej niech tak zostanie. Co do ubioru, zwykle ubiera się typowo po męsku i zgodnie z panującą modą. Najczęściej jednak są to zwykłe T-shirt'y w różnych kolorach plus jakaś bluza i kawałek dżinsowych spodni. Uwielbia glany i trampki, zresztą rzadko chodzi w czymkolwiek innym. Prędzej można zobaczyć go na boso niż na przykład w japonkach. Dodatkowo ma kolczyki... wszędzie. Kto odważny niech sprawdzi, z tych bardziej widocznym kilka jest na twarzy. Reszta niech pozostanie słodką tajemnicą.

Seth Coletti F2RKi4p
N A J W I Ę K S Z E | W A D Y

    † Ukrywa wściekłość, przez co często wybucha w najmniej spodziewanych momentach. Oczywiście, każdy ma swoje humorki, jednak gdy Seth się wkurzy małe dzieci płaczą.
    † Uzależniony od kawy, czekolady i papierosów. Niby nic wielkiego, gorzej jak zabraknie…
    † Los uwielbia pakować go w kłopoty. Nawet gdy przeleży cały dzień i noc w łóżku, następnego dnia i tak okaże się że nabroił. Co złe to właśnie on.
    † Rzadko zdarza się, by ktokolwiek polubił takiego typa jak on. Jest raczej skazany na samotność przez swój - pozostawiający wiele do życzenia - charakter. Po mamusi, oczywiście.
    † Bez telefonu i papierosów w kieszeni czuje się tak, jakby wyszedł z domu nago. Nigdzie się nie rusza bez tych dwóch rzeczy

Z A I N T E R E S O W A N I A:

    Ulubionym zajęciam Setha jest granie. Na nerwach, oczywiście, a co myśleliście? Można by powiedzieć że droczenie się ze wszystkimi wokoło to jego hobby. Uwielbia ten wkurzony wyraz twarzy, rumieńce zawstydzenia lub szok jaki wywołuje na twarzach swoich ofiar. Czasem pobrzdękoli również na gitarze, ale to raczej w samotności. A poza tym? Poza tym lubi rysować. Każdemu się czasami nudzi, a że zawsze ma przy sobie coś do pisania... zaczął bazgrolić po niczemu winnych serwetkach w barze. I trzeba przyznać, że w końcu zaczęło mu z tego coś wychodzić. Co ciekawe, lubi strzelać z łuku. Ewentualnie rzucać nożami do celu, co go niepokojąco uspokaja. Lubi czytać co mu w rączki wpadnie - na przykład książki o egzorcyzmach - i słuchać muzyki. Najczęściej alternatywnej, nie pogardzi też zwykłym rockiem.

D O D A T K O W E:

    † Dziwny makijaż na twarzy jest wytworem jego własnej, nieco wybujałej wyobraźni. O dziwo pasuje.
    † Lubi sobie poskakać. A jeśli mam być dokładny, to uprawia parkour.
    † Zwierzęta? Tak, ale tylko jeden osobnik miał zaszczyt zagrzać sobie miejsce w Sethowym sercu. Kociak - indywidualista o jakże wdzięcznym imieniu Karmelek.
    † Ma kilka kolczyków na ciele. Na uszach, dolnej wardze i... ekhm, pomińmy to milczeniem.
    † Pije, pali... okazjonalnie nie dręczy biednych, małych zwierzątek, pałętających się po korytarzach liceum.
    † Lubi na ostro.
    † Nie budzić wcześnie rano. Nie narkotyzować. Nie kusić. Grozi bólem dolnej części pleców.
    † Wady? Może. Potrafi zmusić człowieka do kapitulacji jednym zdaniem. Ze mną się nie napijesz?


M I E J S C E | Z A M I E S Z K A N I A: Akademik
W Y K O N Y W A N Y | Z A W Ó D: Dodatkowo pracuje jako barman w jednym z klubów nocnych, jednak jest to raczej praca dla zabawy i możliwości poznania nowych osób niż dla pieniędzy.
Powrót do góry Go down
Lucius
Postać zawieszona



Liczba postów : 359
Join date : 08/11/2013

Seth Coletti Empty
PisanieTemat: Re: Seth Coletti   Seth Coletti EmptyPią Lut 07, 2014 2:20 pm

Te kolczyki u ucznia... Chociaż teoretycznie płacą, to powinni nauczyciele przymykać oko na to.
Ogólnie kreacja postaci "wpadła mi w oko". Brakowało tu takiego złego.
Liczę na relację!


Akceptuję.
Powrót do góry Go down
 
Seth Coletti
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yaoi Gakuen :: Postaci :: Akta postaci-
Skocz do: