Lękliwy paranoik, dla którego paczka chusteczek może być narzędziem zbrodni? Jeśli jakoś fajnie byś umiał opisać jego reakcje na widok i zachowanie Skorpiona, uznawanego za mordercę, to chciałbym to zobaczyć!
Z mojej strony jest pełna gotowość na wszelkie wyzwanie! Także chętnie mogę spróbować zarówno wspomóc utworzenie się relacji na zasadzie "widzę-uciekam" jak i bardziej sensownej polegającej na przekonaniu się Saszki co do Skorpiona. Z powodu chwilowego braku inwencji twórczej, jeśli miałbyś pomysł co do zaaranżowania rzekomego spotkania jakikolwiek, to propozycję wszelaką przyjmę.