IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Aidan M. Gray

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Aidan

Aidan


Liczba postów : 90
Join date : 12/01/2014

Aidan M. Gray Empty
PisanieTemat: Aidan M. Gray   Aidan M. Gray EmptyCzw Sty 16, 2014 2:47 pm

Aidan M. Gray 2dlsy91
Wiek: 16 lat
Pochodzenie: Birmingham, Anglia
Rodzina: Rozwiedzeni rodzice, rodzeństwa nie doczekał się
Orientacja: Homoseksualna

Grupa: High School
Szkoła: Jak wyżej
Przedmioty: Astronomia, fizyka, filozofia, literatura, sztuka, język obcy w podstawie programowej - włoski
Status: quo. A tak poważnie to jak mniemam żaden.

Aidan M. Gray 11kuwcy
Charakter:
Na pierwszy rzut oka jawić by się mogło owo stworzenie jako emocjonalna nadwrażliwość zamknięta w równie kruchej powłoce. A przecież takie rozwiązanie byłoby prostą drogą do destrukcji. Autodestrukcji być może. Skłonności do tej ostatniej nie da się w tym przypadku całkowicie wykluczyć. Jednak zrywy ryzykownej ekspresji własnej, prowokowanej podszeptami nadmiernie żywego temperamentu więcej mają wspólnego z brakiem pomyślunku, niż tęsknotą za cierpieniem. Nie łączy się z nią również skłonność do popadania w melancholię, wynikają z krytycznej refleksji bardziej nad światem niż samym sobą. Ani nieuleczalna skłonność do buntu, w której upatrywać można efektu owej refleksji. Trudno dokładnie określić przeciwko czemu jest ten bunt skierowany. Po części przeciwko autorytetom, które mogłyby stłumić jego indywidualność, po części przeciw rówieśnikom, tak nieciekawym i bezmyślnym, że trudno nie mieć do nich pretensji…
Chaos mentalny? Ależ oczywiście! Mówimy wszak o psychice szesnastolatka, który niewiele wie jeszcze o życiu i wszelkie poglądy dopiero kształtuje. Wiele czynników zakłóca spokojny proces rozwoju, zmieniając go w iście krwawą przeprawę. Od problemów z własną, tak naprawdę dopiero odkrywaną seksualnością, przez skrzętnie skrywaną subtelność ducha, która nigdy dojrzewającej młodzieży życia nie ułatwia, kompleksy wynikające z bycia mniejszym, słabszym, chorowitym… A wszystko to skryte pod pancerzem, niepewnym jeszcze czy jest naturalnością czy pozą, mogącym się okazać bardziej wytrzymałym i delikatniejszym niż wskazują pozory. Niegdysiejszą nieśmiałość i brak pewności siebie leczył wygłaszając coraz pewniej i głośniej swoje opinie, komentarze nierzadko przesycone złośliwością, wręcz prowokacją, aż weszło mu to w nawyk i stało się nieodłączną częścią usposobienia, a nie już tylko kolejną cegiełką ochronnego muru.
W codziennej komunikacji jest raczej trudny. Często reaguje w trudny do przewidzenia, wręcz nielogiczny sposób, bywa, że odmiennie w analogicznych sytuacjach, ciągle częściej kierując się porywami impulsywnego charakteru niż zdrowym rozsądkiem. Mimo to nie brakuje mu bystrości, bowiem kierowany potrzebą potrafi się całkiem szybko uczyć i przystosowywać, byle nie wypaść ze swojej pielęgnowanej strefy psychicznego komfortu, owej bezpiecznej bańki w której może sobie całkiem beztrosko funkcjonować, jakby nie dręczony żadnymi dylematami. Żadną tęsknotą za niezdefiniowanym więcej, które chociaż pozbawione imienia nawiedza czasem jego myśli przeplatając się między nimi i dręcząc nieznośnie.
Mimo otoczki indywidualisty i buntownika da się nim łatwo pokierować, byle odpowiednio silna ręką i znajdując odpowiedni sposób, poruszając odpowiednie struny. W pierwszej chwili może się wydawać jak rozstrojony instrument, oswojony jednak może wydawać czystsze, coraz bardziej spójne tony, przynajmniej dopóki nie natrafi się palcami na najniższą nutę, wyrażają nieobliczalną tęsknotę mroczna widma w głębi podświadomości.  

Wygląd:
Zacznijmy od ogółu. Naturalne cechy fizyczne nie sprzyjają rzucaniu się w oczy, zwłaszcza w tłumie. Chłopiec jest niski, a przy tym budowy drobnokościstej. Nawet, gdyby chroniczne roztrzepanie nie sprzyjało okazjonalnemu pomijaniu posiłków, to łykanie suplementów z żelazem i tak niekorzystnie wpływa na apetyt. Rezultatem jest niemal przesadna szczupłość. Nawet jeśli waga utrzymuje się w normach, to na tyle blisko granicy niedowagi, by trudno było mówić o zdrowym wyglądzie. Tym bardziej, że opinająca wystające kosteczki skóra jest w oczywisty sposób blada, uwidaczniająca gdzieniegdzie drobną, dyskusyjnie apetyczną siateczkę naczyń krwionośnych.
Atrakcyjność zawsze jest kwestią dyskusyjną i raczej indywidualną, łaskawie można ująć rzecz w ten sposób, iż jest posiadaczem urody dla koneserów. (W tym wypadku raczej koneserów niedorosłych chłopców.)
Wbrew temu, co mogli by sugerować złośliwcy, trudno byłoby pomylić go z dziewczyną. Rysy twarzy ma chłopięce, nawet jeśli nadal młodzieńczo delikatne, a gdy przyjrzeć się bliżej, okazują się również całkiem wyraziste. Gęste rzęsy, wraz z prostymi, ukośnie osadzonymi brwiami mają wyraźnie ciemniejszy odcień niż naturalnie jasne włosy, stanowią więc oprawę oczu odpowiednią kontrastującą z tłem bledziuchnej karnacji. Nieznacznie zadarty nosek, w towarzystwie wąskich, jasnych warg skłonnych do najbardziej szyderczych grymasów zadają się znamionować charakter, a nawet stwarzać pozór pewnej arogancji. Całość owego oblicza podsumowuje ostra linia wąskiego podbródka i wysoko osadzonych kości policzkowych i nawet fakt posiadania dużych, zaokrąglonych w kształcie, ciemnobłękitnych oczu bardziej odmładza go, niż feminizuje.
Gdy patrzy się z pewnej perspektywy, całość tej niedużej osoby zdaje się zdominowana przez barwę włosów – naturalnie płowa czupryna została bowiem zafarbowana na wyjątkowo intensywny odcień niebieskiego, niemal podejrzanie do zbliżony do international klein blue. Nierówno przycięte kosmyki w najdłuższym miejscu sięgają nieco za ramiona, okazjonalnie zaś uporczywie włażą do oczu lub opadają na policzki. Chociaż lekkie i puchate, ze sprawą farby są bardziej sztywne niż byłyby bez niej, owe krótsze kosmyki mają więc skłonność do  samowolnego odstawania w różnych kierunkach, chociażby w postaci „koguta” na czubku głowy.

Aidan M. Gray Ibiglc
Największe wady:
Wszystkie cechy osobowości wymienione powyżej uważam za ambiwalentne z definicji, z góry przepraszam więc za nie wyszczególnienie ich w tym miejscu.
- Anemik.
- Sposób lokowania uczuć sugeruje permanentną degradację instynktu samozachowawczego.  
- Jest niski i tak, ma na tym punkcie kompleksy.
- W związku w powyższym wysocy ludzie irytują go nawet łatwiej niż inni.
- Ma problemy w dogadywaniu się z rówieśnikami.
- Wydaje się nie posiadać elementarnej wiedzy, kiedy należy ugryźć się w język i milczeć.


Zainteresowania:
- Zagadki funkcjonowania wszechświata…
-  …i ogólnie astrofizyka.
- Złośliwości.
- Spontaniczne przejawy twórczej ekspresji na powierzchniach płaskich, przy pomocy różnorodnych akcesoriów plastycznych z tendencją do niekoniecznie szczęśliwego wyboru owych powierzchni…
- …i ogólnie sztuka. A przynajmniej próby zrozumienia jej.
- I nie łudźmy się, nawet jeśli odstaje od grupy rówieśniczej, nadal jest tylko dorastającym chłopcem, więc filmy science-fiction, komiksy i gry są w stanie przyciągnąć jego uwagę. Chociaż szczęśliwie nie tylko one.    

Dodatkowe:
- Naturalnym kolorem jego włosów jest blond, którego szczerze nie znosi, ale co ciekawe, tylko u własnej osoby.
- Ogólnie w sporcie jest kiepski (zwłaszcza zespołowym), ale szybko biega. Wprawa w uciekaniu.
- Ma skłonność do udawania głupszego, niż jest w rzeczywistości.
- Jego wymowa jest zdominowana przez charakterystyczny birminghamski akcent.

Miejsce zamieszkania: Akademik
Wykonywany zawód: Uczeń
Powrót do góry Go down
Ava

Ava


Liczba postów : 145
Join date : 27/11/2013

Aidan M. Gray Empty
PisanieTemat: Re: Aidan M. Gray   Aidan M. Gray EmptyCzw Sty 16, 2014 4:40 pm

Muszę przyznać, iż bardzo ładnie piszesz. Błędów nie dostrzegłem, więc śmiało akceptuję twoją kartę.
Powrót do góry Go down
 
Aidan M. Gray
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Moran & Aidan
» Hayato Gray
» Aidan & Gregor: Czas Szarości

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yaoi Gakuen :: Postaci :: Akta postaci-
Skocz do: