What do you want?

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Bardziej CI się podoba? Narcyz! Nie myślisz o innych! xD

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Ale głupoty ty wygadujesz...xDD
A to zależy od tego, co masz do zaprezentowania!

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 8:18 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Pieprz się, gnomie D:
Liczę, że się nade mną zlitują, bo w końcu jestem Gwiazdą. Przynoszę fejm szkole. I to niemały! Wiesz, ile fanów skuli mnie tutaj przyjdzie?~

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 8:27 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Pytanie, czy ja na tym dobrze wyjdę... xD
Ale jestem przecież Bożyszczem młodych gejów, a mokrym snem starszych! Dzięki mnie masz więcej bzykania, powinieneś mi dziękować.

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 8:41 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Aby ukoić ich złamane serca! Wiesz dobrze, że jestem nieziemsko seksowny, ale mam paskudny charakter. No i, wiesz. Ja nie bzykam byle-czego, a jak ty co popadnie... >D

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 8:53 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Czy ty mi właśnie piszesz, że jestem mało urodziwy?
Taaak, stary, dobry Michaś. xD Ja mam teraz przejebane. Mój własny chłopak mnie nie pamięta. Z którym wcześniej zerwałem.
I nie wiem, czy owy stan rzeczy ma pozostać, czy ponownie go... mieć.
Liczę na twoją dyskrecję, kumplu.

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 9:05 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Co ty pierdolisz. Długie włosy nie odejmują męskości. W środku jestem prawdziwym macho. .3.
Amnezja. Wypadek.
A ja nie wiem co zrobić.

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 9:48 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Nigdy nie bzykałeś, a i tak jestem macho. MEDŻIK.
Czy to ważne? Po prostu nie pamięta. Niczego. O mnie.

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 9:59 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Jest w jakimś biednym szpitalu, gdzie podają papkę zamiast jedzenia i w ogóle, be i fuj. :<
I nie wiem co zrobić, ciebie się pytam.

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Mówisz... Ja bym wolała wiedzieć, czego się spodziewać, żeby nie mieć przykrej niespodzianki...xD

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 8:31 pm

Nadawca: Vincuś
Treść:
1. Tak.
2. No przecież napisałem, że zerwaliśmy. Ale to na alkoholu, to się nie liczy! CO ZA RÓŻNICA, I TAK TEGO NIE PAMIĘTA.
3. Jeśli nie chciałbym z nią być, to na pewno nie przełamywałbym się i pisał do ciebie.

Temat: Re: What do you want? Sob Maj 17, 2014 9:30 pm

Nadawca: Vincuś
Treść:
2. Ja zawsze jestem poważny. I... różnie bywało. Było albo masakrycznie źle, albo zajebiście, tak to bywało.
3. Powiedziałem, że jestem jego ex. Czyli zgodnie z prawdą.

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Hmmm... A co byś wolał? Mi to całkiem obojętne, bo i tak możesz skłamać i tak.
Nie mówię, że w złej wierze! Zwyczajnie chcesz się, jako facet, dowartościować xD

Temat: Re: What do you want? Nie Maj 18, 2014 12:15 am

Nadawca: Vincuś
Treść: A jednak ci się podobam!
To nie jest amnezja na ever, na miłość boską. Szczerością zaplusuję, tym bardziej, jak inni perfidnie wykorzystają ową niedyspozycję.
Nie wiem, no skąd mam wiedzieć, wypiłem o jakieś trzy drinki za dużo~
Nie pokłóciliśmy się. Właściwie, jestem teraz u niego.
I nie wiem, czy jest dobrze, czy źle. Jest dziwnie.

Temat: Re: What do you want? Nie Maj 18, 2014 9:35 am

Nadawca: Vincuś
Treść: Żeś się rozpisał, chłopie.
NIE skłamałem. Potem nie odzywał się do mnie, ani ja do niego, nawet po wytrzeźwieniu. To było ewidentne zerwanie, jak nie porządny kryzys.
Michaś, Michaś... Boga swojego nie znasz. Ja nie potrafię powiedzieć, że go kocham, tym bardziej, jeśli nie wiem, czy faktycznie tak jest. I wiesz, te twoje romantyzmy, to dopiero byłoby kłamstwo w moich ustach."
I tego ostatniego jestem całkowicie świadom, mimo to mam wrażenie, że coś nabroiłem i było to naprawdę COŚ, jak nie odzywał się do mnie AŻ TYLE.
Nech, poradzę sobie jakoś. Najwyżej się na dobre rozstaniemy i tyle, bo "zdrady" nie przeboleję.

Temat: Re: What do you want? Nie Maj 18, 2014 10:05 am

Nadawca: Vincuś
Treść:
. . .

Pocieszyłbyś mnie wtedy?

Temat: Re: What do you want? Nie Maj 18, 2014 10:15 am

Nadawca: Vincuś
Treść:
Związki ssą, skarbie, zapamiętaj to. Ucz się na cudzych błędach.

Co do wesołego... to pójdziemy. Tylko jestem póki co u niego, a potem będę miał wolną chwilkę. Napiszę jeszcze, spoko?

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: I podobno skromnego, bestio xD No to, słucham, albo czekam na zdjęcie.

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: ...Zaszalałeś, powiem Ci. Ja nic nie wyślę, zapomnij.

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Namiętnie całować...? Chyba się przeceniasz, Panie Wielkie Ego. xD Obstawiam to drugie.

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Faktem jest, że nic o tobie nie wiem, oprócz tego, że posiadasz olbrzymie ego.
...
Rekompensujesz sobie nim jakieś braki? xD

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Wystarczy, że ja mam kompleksy, komplemenciarzu <3

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: ...Nie wiem, co powiedzieć. Szalejesz ostatnio z tymi komplementami w moją stronę. Trochę nie rozumiem, co możesz widzieć w spotkanej przypadkowo istocie z internetu... Ale to miłe. Doceniam.
Dziękuję.

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Tak, trafił mi się akurat jakiś towarzysz rodem z filmów o policjantach i złodziejach. Miał odznakę i w ogóle... Ja to mam szczęście. Jak poprzednio mnie okradli, to były żołnierz przybył, a teraz ten... xD

Gość

New Message!

Nadawca: Chrissy
Treść: Kiedy ja po prostu na nich trafiam... Nie wiem, jak to się dzieje. Może takich silnych ludzi przyciąga moja słabość? Jakieś emocjonalne połączenie, nie wiem?