IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Mieszkanie Leona w starym magazynie

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyWto Lut 10, 2015 8:51 pm

Czyżby Zorze pasowało, że Leonardo był coraz bardziej wstawiony? Cóż… na to wyglądało. Jednakże ten powinien pamiętać, że po przegięciu w drugą stronę wszystko może odnieść odwrotne skutki. Tymczasem Leon mocniej docisnął ciało Zory do zimnej szyby. Oparł kolano między nogami czarnowłosego i złapał go za kudły, lekko pociągnął do tyłu, pamiętając, że nie chce mu zrobić krzywdy. Musnął ustami skórę, wysunął język i delikatnie przejechał nim w górę. Dojeżdżając niewiele pod ucho ukąsił go, jednocześnie zjeżdżając dłonią po jego całym ciele, raz po raz mocniej zaciskając dłoń. Oderwał się od szyi Zory i zlustrował jego ciało. Zmarszczył brwi. – Nie podobają mi się te ślady, kto Ci to zrobił? – powiedział po czym miał ochotę ugryźć się w język.. – No tak, ja dzisiaj też zlamiłem ale przepraszam. Nie wiedziałem, że tak wygląda reszta twojego ciała. – Nie dając zbyt wiele czasu na odpowiedź.. cóż. – Mieszkanie jak mieszkanie, miałem tutaj spędzać sam czas ale.. zresztą. Teraz takie gawędzenie jest nie na miejscu. – wymruczał, ściągając z chłopaka resztę ubrań. Czuł satysfakcję z tego, że przed nim stał nagi Zora, podczas gdy ten nadal był ubrany. Uśmiechnął się na wstawę o przedłużaniu. Tak, uwielbiał przedłużać i on sam o tym dobrze wiedział, a czarnuch będzie musiał się do tego przyzwyczaić. Lekko się na chylił i musnął zębami sutek Zory, lekko go podgryzająć i ssąc. Sam na mordce miał niemałe wypieki lekko pchnął drzwi od prysznica i wciągnął za sobą Zorę. Nie zważając na to, że sam jest ubrany, odkręcił ciepłą wodę, która szybko zaparowała ściany kabiny. Ponownie przywarł do ciała czarnowłosego, nie bacząc na to, że woda, która wszędzie pluskała była nie lata utrudnieniem. Mokre ubrania szybko przylgnęły do wysportowanego ciała Leona. Odwrócił Zorę tyłem do siebie, opierając ponownie o ścianę. Lekko przygryzł jego ucho. – Mam je.. ale najpierw chcę Ci pokazać jak może być fajnie kiedy przeciąga się takie sytuacje w czasie. – wsunął dłoń między brzuch partnera, a ścianę i powolutku zaczął sunąć w dół, jednakże zatrzymał się centymetry przed strategicznym miejscem.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySro Lut 11, 2015 5:18 pm

Nieco brutalność pobudzało zmysły, dlatego nawet nie pisnął, jak Leon chwycił włosy. Zaśmiał się wrednie, poddając się dalszym pieszczotom. Choć na ugryzienie, odruchowo złapał blondaska mocno za ramię. Rozpędzał się, to fakt, ale nie miał nic przeciwko. Im więcej efektów, tym lepiej.
- Nie przejmuj się, Leon. - odparł odnośnie blizn i kolejnej zadaną przez blondyna. I wolał nie mówić chłopakowi skąd te wszystkie pamiątki ma. Mogłoby się to nie spodobać i prawdopodobnie stracił w oczach Leona. A tego nie chciał.
Skoro nie było czasu na ględzenie, jak ładnie określił to pan domu, Ozor się dostosował.
No i gość w domu został bez ubrań! Goły jak do rosołu stał przed Leonem, nie czując wielkiego wstydu, choć ramieniec rozlał się po jego policzkach. W końcu tak dawno nie stawał przed kimś bez ubrań. Ponownie położył dłonie na ramionach blondynka, nie zamierzając go odepchnąć. W żadnym wypadku. Nie zdążył zresztą zareagować podczas wepchnięcia pod prysznic.
- A Twoje ubrania? Zamokną! - zauważył gdy ten odkręcił kurek z ciepłą wodą. Przyjemny strumień oblał nagie ciało Zory nie zmniejszając ani odrobiny jego podniecenia. Wręcz przeciwnie. Robił się twardzy i coraz bardziej gotowy.
Odwrócony plecami do Leona, oparł się dłońmi o ściankę. Zaś jęknął, gdy ten naparł ciałem na jego.
- Niech Ci będzie. - wymruczał cicho, odwracając głowę w stronę kumpla aby ucałować kącik ust, a następnie lekko ją nadgryźć. Dłoń ułożył na głowie Leona, wsuwając palce w jego wilgotną czuprynę. Sama gra wstępna powodowała przyjemne mrowienie w dole brzucha, a gwoli ścisłości w kroczu. Celowo musnął pośladkami krocze Leośka. Ciekawe czy skorzysta...
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySro Lut 11, 2015 6:06 pm

Leon tymczasem powoli napawał się tą chwilą, przymknął ślepia, gładko przesuwając dłonią po nagim i mokrym ciele Zory. To rozbudziło jego zmysły jeszcze bardziej oraz spowodowało, że w spodniach zrobiło się stanowczo za ciasno. Mruknął niezadowolony, odciągając usta od skóry czarnowłosego, mieniła się na niej śliczna, bordowa malinka. No.. może nieco większa niż normalna malinka. Blondyn jeszcze chwilę molestował Zorę w taki sposób... ani razu nie dotykając jego męskości. Tak, specjalnie. Swoje biodra natomiast docisnął do pośladków gościa, by ten poczuł, że tutaj zrobiło się tak samo fajnie. - Mógłbyś mnie rozebrać, wiesz? Wcale o mnie nie dbasz. A ja zaraz z tej ciasnoty w spodniach szału dostanę. - wymruczał z wyraźną pretensją do partnera, samemu ściągając z ciała koszulkę. Rzucił ją gdzieś w kąt prysznica. Jednym, mocnym ruchem dał znać Zorze, by ten obrócił się przodem. - No... W ubraniach raczej nie chodzi się spać. - dokończył, cmokając towarzysza w czoło.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyCzw Lut 12, 2015 12:08 am

- Naznaczyłeś mnie. - oznajmił pełen lubiężności odnośnie malinki, ocierając się jeszcze bardziej. Leon gotowy, aż się gotował, a Zora chichotał złowieszczo. Najwidoczniej i blondasek miał dość już przemokniętych ciuszek. Ba, odniósł się jeszcze z pretensjami na co Ozor wybuchł cichym śmiechem, ale za to jakim szczerym!
- Noo przepraszam, już nadrabiam, ogierze! - złapał za rozporek, który rozpiął do końca i zsunął spodnie Leona na kolana. Oczywiście po tym jak został odwrócony przodem do niego. Właściwie się zawstydził, bowiem na policzkach były widoczne wypieki, a wcześniejsza prowokacja masażu podbrzusza podziałała silnie na podniecenie aczkolwiek szczytu nie osiągał. I ten cmok w czoło! Złapał dłonią za twardą męskość Leona, poruszając powoli się po niej powoli ale stanowczo. Wlepiał przy tym oczy w ślepka blondaska.
- Pozwolisz mój ogierze że zajmę się Twoim najważniejszym masztem? - jeśli wyrazi zgodę, Zora odsunie nieco Leona, aby mógł wygodnie uklęknąć i oczywiście nakierować swoje usta na odstającego męskiego badyla, toć sprzęt ma porządny i Ozor zaś się oblizał ze smakiem. Dla rozluźnienia sprzedaży także buziaka pod pępkiem. Z Zorą bezpiecznie!
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyCzw Lut 12, 2015 12:22 am

Leon uśmiechnął się pod nosem. Cholera... maślany wzrok po alkoholu nie wróżył za dobrze. Po tym jak tamten zgrabnie pozbył się jego spodni.. cóż, cwaniak pomieszał mu plany. Leonardo chciał wszystko przenieść do łóżka, a tak... jeszcze chwilę poczekają. Póki co twardszy chyba nie będzie. Blondynowi lekko zakręciło się w głowie, oparł dłoń o ścianę, podtrzymując się. Sam nie wiedział czy wszystko wzięło się od alkoholu, ciepłej wody czy... narastającej przyjemności. Zrobił się łagodny w obejściu, pozwalając Zorze nieco pokrólować. Od samego początku wiedział, że była to dobra decyzja. Odetchnął głośno, lekko odchylając głowę do tyłu. Przekręcił wodę na chłodniejszą. Zaraz im się tutaj w ogóle zacznie kręcić pod czaszką jeżeli nie zmienią temperatury na chłodniejszą, ale na to bynajmniej się nie zapowiadało. Raz po raz zagryzał wargę, delektując się przyjemnością dawaną przez Zorę. Dreszcze przeszyły całe ciało artysty, czego czarnowłosy mógł wyraźnie poczuć. Drugą dłoń Leon oparł na głowie chłopaka, tak tylko by sobie spokojnie tam spoczywała, nie miał zamiaru go popędzać. Jednakże starał się kontrolować sytuację by czasami nie przefolgować. Mieli przecież jeszcze trafić do łóżka.. mimo, że Leonardo na drugi raz nie potrzebował by wiele czasu to widziało mu się załatwić to przy pierwszym podejściu. Póki co delektował się nowo poznaną przyjemnością. Nigdy wcześniej nikt się tak z nim nie zabawiał, a język Zory był chyba czymś najprzyjemniejszym pod słońcem.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyCzw Lut 12, 2015 8:10 pm

Oby tylko Leon nie stracił kontaktu z rzeczywistością, w końcu mieszanka alkoholu z wysoką temperaturą wcale nie współgra. Choć jak przerwać i opanować własne żądze? Ano ciężko.
Na szczęście blondyn w porę zareagował i ostudził nieco wodę. Na ciele Zory pojawiła się gęsia skórka ale za nic nie zwrócił na nią uwagi. Za bardzo przejął się własnym zadaniem ofiarowania przyjemności chłopaka. Także dotykał jego ud, wędrując czasem do pośladków gdy tylko znalazł się na wysokości jego krocza.
Delektował się Leonem delikatnie nagdryzając, liżąc i oczywiście biorąc w usta żeby rozpocząć masaż. Doskonale wiedział o przyjemnościach Leona, a dowodem tego był dreszcz. Aż zachichotał na sekundę przerywając. Oczywiście następny etap był znacznie szybszy i gwałtowniejszy. W końcu zaprzestanie żeby ucałować podbrzusze, a na końcu muskularny brzuch Leona. Po robocie ustami i całkiem rozbudzonego partnera, pozostawił gdyż wstał z klęczek i objął go mocno, opierając się o dryblasa swoim kroczem.
- Teraz Ty dowodzisz. - szepnął uwodzicielsko do jego ucha, nadgryzając je lekko. Dłonie opierały się o jego mocne plecy. Ozor dawał po sobie poznać iż pragnął Leonarda. Odczyta owe sygnały prawidłowo?
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPią Lut 13, 2015 12:11 pm

Leon w tym momencie już postanowił, że to będzie czynność, którą Zora powinien go budzić. Zapowiadało się, że zrobi mu się tutaj niezła królikarnia, ale żeby być stu procentowo pewnym wypadałoby dać akcji dość dalej. Oddech blondyna przyśpieszył, stał się cięższy. Ten miał przymknięte oczy, a usta odruchowo się rozchyliły, raz po raz będąc podgryzane przez ząbki. - Zora...- wymruczał, a chwilę po tym partner wstał. Leonardo nie czekał chwili i wpił się w usta czarnowłosego. Tymczasowy mieszkaniec nie musiał nic mówić, Leon po prostu wziął go za rękę, zakręcił wodę i szybko wyprowadził spod prysznica. Nie przestawał obsypywać go lekkimi pocałunkami. Sam jeszcze odczuwał niesamowitą przyjemność, jego usta delikatnie drżały. Wciągnął chłopaka na łóżko i ułożył brzuchem do pościeli. Chwilę potem Zora mógł poczuć część ciężaru Leona na swoich plecach. Nie, jeszcze się do roboty nie zabrał. Obiecał przecież komuś masaż. Przesuwał się to w górę to w dół, czerpiąc przyjemność z dotyku ich mokrych ciał. Jednocześnie ustami przesuwał od karku, przez łopatki, wzdłuż kręgosłupa raz ssąc raz przygryzając skórę czarnowłosego. Oparł dłonie na jego biodrach, nachylił się i lekko ugryzł w pośladek. Wracając na powrót do góry, zahaczył o jego tyłek swoim sprzętem, by dać mu dodatkowy bodziec. Coś mu się wydawało, że masaż nie będzie trwał długo.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySob Lut 14, 2015 8:16 am

Po tak dobrej grze wstępnej, ciężko będzie się powstrzymać przed dalszymi poczynaniami i przekona się Ozor o tym niedługo.
Delikatny dreszcz przeszedł po ciele czarnego, jak tylko zmienili miejsce igraszek. Chłodne powietrze rozchodzące się po mieszkaniu najwyraźniej dotknęło ciała, aczkolwiek szybko o nim zapomniał. Niby jak skupić się na czymś innym, skoro pieści go tak wspaniały mężczyzna? Zora poddawał się czułym gestom i jeśli miał możliwość oddawał się tym samym, chociażby samym dotykiem wilgotnego ciała Leona. Uwielbiał badać strukturę wyrzeźbionych mięśni, gładkiej skóry. Podniecał się strasznie i kto wie czy nie zacznie przymilać się i długi finał. Po prostu chciał mieć i poczuć w sobie część blondyna.
Gdy wylądował na łóżku, zacisnął lekko palce na pościeli, zamykając oczy. Usta Leona jak jego dłonie były stworzone do rozkoszy. Zaś zamruczał, czując napięcie całego ciała. Już są bliscy najważniejszego etapu, w końcu Ozor przekonywał się na własnej skórze, a ugryzienie okazało się nader przyjemne. Masaż pierwsza klasa.
- Już nie mogę się doczekać aż zagościsz u mnie, Leon. - uśmiechnął się lekko, zaś czując przyjemny dreszcz jaki rozległ i kolejny jęk. Przecież już blondyn krążył w okół punkty głównego. Zerknął nad ramienia na partnera. Już chce przejść do najważniejszego wątku? Zora już zrobił się gotowy.
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySob Lut 14, 2015 1:15 pm

Leonardo był bardzo usatysfakcjonowany stanem Zory. Uśmiechnął się pod nosem i mocniej przywarł biodrami do jego ciała, chwilę jeszcze zmysłowo pieszcząc jego skórę ustami. - A jednak potrafisz być słodki.. - zaśmiał się pod nosem, oparł całym ciałem o jego plecy i splótł jedną z dłoni na pościeli ze swoją. W tym czasie drugą ręką przejechał po ciele chłopaka i dojechał do jego ust w które wsunął dwa swoje palce. Nie trudno było się domyślić o co chodziło. Po pewnym czasie wyciągnął je i lekko się dźwignął z powrotem do pozycji półsiedzącej. Powoli wsunął jeden z palców do wnętrza Zory, delikatnie nim manipulując. - Rozluźnij się. - szepnął i cmoknął go w plecy, w momencie w którym do tego jednego palucha dołożył drugiego. Nie będzie, aż tak nie dobry i nie wepchnie jego sprzętu od razu na chama. Zależało mu żeby Zora również czerpał jakąś przyjemność. Po chwili, kiedy Leon wyczuł, że to ten moment, chwycił dłońmi czarnowłosego za biodra i lekko podniósł do góry. Naprowadził się na odpowiednie miejsce i dając w końcu upust swoim emocjom wszedł w niego. Nie czaił się nie potrzebnie jednakże ruch był płynny i zdecydowany, odczytując reakcje Zory i jego ciała kontynuował. Dopiero się rozgrzewali...
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySob Lut 14, 2015 10:26 pm

Ozor słodki? Roześmiał się cicho na owe stwierdzenie, zamykając oczy. Wolał skupić się na cielesnych doznaniach niżeli myślach, zwłaszcza gdy już poczuł na sobie przyjemny ciężar partnera.
Palce Leona oczywiście possał i oblizał porządnie. W końcu chodziło tutaj o tyły... nie chciał wpuszczać na sucho! Zresztą szybko o bólu zapomniał, czując palca w sobie. Zacisnął mocniej palce na pościeli, starając się kontrolować wybuch podniecenia. Leon naprawdę wie co robi i czarny aż zaczął zazdrościć chłopakowi, który uraczył uciec od blondyna. I na korzyść, co aż przykre stwierdzić.
Jak tylko doszedł drugi palec, rozluźnił się już całkiem. Prężył jednak czasami ciało, delektując się każdym śmieszym dotykiem.
I wreszcie nadeszła najważniejsza chwila. Ozor posłusznie podniósł biodra, żeby Leon miał wygodniejszy dostęp. Pierwsze wejście przyjął z drgnięciem i głośnym jękiem. Palce mocno zaciskały się na pościeli, policzki paliły niemal jak żywym ogniem. Za każdym ruchem czy to mocniejszym albo łagodniejszym, pojękiwał z rozkoszy, starając się poruszać biodrami aby i Leon miał więcej zabawy. Międzywodzie dojdzie, choć nie będzie to jeden raz. . Noc jest przecież długa, a obydwaj panowie tacy głodni wrażeń.
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyNie Lut 15, 2015 9:47 pm

Leon tymczasem głośno odetchnął i przymknął ślepia, sam zaczął skupiać się na swojej własnej przyjemności. Nieco mocniej zacisnął dłonie na biodrach Zory, pomagając sobie i przytrzymując chłopaka. Narzucił jednostajne, póki co dość spokojne tempo. Nachylił się i nagle ugryzł Zorę w łopatkę. Ot tak, żeby trochę przełamać lekką monotonię, która najwidoczniej czarnowłosemu nie przeszkadzała. Leonardo zagryzł wargi i cicho zajęczał. Było mu dobrze, bardzo dobrze i doskonale wiedział, że dziś długo nie pociągnie. Czuł, że po wszystkim będzie musiał iść szybko spać bo alkohol coraz bardziej uderzał do głowy. Jedną z dłoni przeniósł nieco do przodu i dość niespodziewanie chwycił członka Zory, delikatnie poruszając dłonią. Skoro Leo dobrze wiedział, że długo mu to nie zajmie to jaki był sens zostawiać później niedopieszczonego, marudzącego chłopaka?
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPon Lut 16, 2015 9:58 pm

W żadnym wypadku Zora nie odczuwał zmęczenia monotonnią. Sam akt jest przyjemny i dający od groma wrażeń, nie miał zatem o co narzekać. Poddawał się woli Leona, nagradzając go pojękiwaniem i delikatnymi ruchami, mającymi wzmocnić podniecenie swoje, jak i partnera. Zamruczał na ugryzienie, a na zajęcie się męskością, wydał z siebie okrzyk. Zora z trudem powstrzymywał dojście, licząc że uda się osiągnąć finał razem z Leonem. Niestety się przeliczył. Czarny wybuchł, oddychając przy tym głośno, prężąc się i nadal deletkując dalszą zabawą. Z całą pewnością niedługo skończą. Choć może Ozor dojdzie ponownie? Leon za bardzo chłopaka podniecał, był zbyt doby i przydałoby się wynagrodzić go raz jeszcze. Chyba że nie lubi jak partner pod nim osiąga szczyt rozkoszy. Co będzie, to będzie.
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyWto Lut 17, 2015 12:54 pm

Leon tymczasem pogrywał sobie dalej z członkiem partnera, raz po raz zwalniając ręką, czasem przyśpieszając, a czasem nawet przejeżdżając po jego wierzchołku kciukiem. Ruchy biodrami stały się mocniejsze i pełne, nieco bardziej oparł się ciężarem swojego ciała na Zorze. Czarnowłosy też nie miał co liczyć na długą aktywność Leonarda. Sam przecież był napalony jak krematorium… Gdy tylko poczuł spływającą po jego dłoni lepką maź, zagryzł wargę, a jego zmysły zostały pobudzone zachowaniem Zory. Już czuł, że jest blisko. Na powrót oparł obie dłonie na biodrach partnera, przy okazji nieco lepiąc jego bok tym co znajdowało się na jego ręce. W momencie w którym zbliżała się rosnąca przyjemność jego dłonie zaciskały się bardziej. Leonardo doszedł będąc głęboko w Zorze. Głośno westchnął i zajęczał, wykonując kilka ostatnich ruchów. - Zora… - wymruczał po raz ostatni lekko go podszczypując po łopatce. Opadł na pościel ciężko oddychając. Lewym przedramieniem lekko nakrył sobie oczy, próbując dość do siebie.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySro Lut 18, 2015 8:11 am

Doskonale wiedział jak partner jest blisko finałowego zakończenia. Z niecierpliwością czekał na jego wybuch, mając dzięki temu dowód, że nieźle się przy tym bawił. I najważniejsze: zaspokoił potrzeby ich obu.
W końcu doczekał się najważniejszego punktu, czując jak Leon wylądował głęboko i uraczył swoją częścią siebie wnętrze Ozora. Ten aż niemal zawył, prężąc ciało, które przeszedł impulsowy dreszcz. Opadł również ciężko na poduszki, pojękując na ostateczne ruchy. Aż dobiegło końca. Nawet nie zdołał zareagować na uszczypnięcie. Za bardzo dyszał.
- Leon, wypełniłeś mnie chyba po same brzegi. - zażartował, sprzedając kuksańca pod jego żebra. Oczywiście delikatnie.
Poruszył się na łóżku, czując jak zawartość substancji nieco wylała na nagi pośladek. Wypadałoby się wyczyścić.
- Wezmę prysznic, tygrysie. Odpoczywaj. - ucałował lewe ramię Leona, następnie wstał i udał się pod prysznic. Odkręcił letnią wodę, żeby wypłukać swoje rozgrzane ciało i przede wszystkim umyć tyły. Nie ma co budzić mieszkania tymczasowego partnera. Liczył także, że szum wody podziała na blondaska kojąco i ulula do snu. W końcu się upił...
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySro Lut 18, 2015 5:27 pm

Dzięki alkoholowi, to co czuł Leonardo było kilkukrotnie przyjemniejsze niż zazwyczaj. Chłodna pościel przyjemnie otuliła rozgrzane ciało blondyna. Ten uśmiechnął się w duchu na dotyk ust i oparł przedramię na oczach. Mruknął coś pod nosem. W takiej pozie chwilę odpoczął, kojąc się dźwiękiem wody... Jednak ten prysznic w samym środku salonu to był dobry pomysł. Lekki uśmiech pojawił się na jego twarzy. Czuł, że musi iść spać zanim pojawią się "samoloty" przed jego oczyma, jednakże nie miał zamiaru nie czekać na Zorę. W końcu przysnął z tak zakrytymi ślepiami. Nadmienić trzeba, że gdy tylko czarnowłosy pojawił się na łóżku, Leo z pewnością się przebudzi ze swojego lekkiego snu i niedbale zacznie szukać go lewą ręką po pościeli w końcu przyciągając go do siebie. Ot co, po całej robocie też należy mu się trochę czułości.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyCzw Lut 19, 2015 6:47 pm

Gdyby spotkał taką osobę jak Leon wcześniej, być może ustatkowałby się i nie musiał oddawać ciała dla każdego dobrego numerka. Leon naprawdę pokazał klasę. Trzeba było przyznać.
Nie spodziewał się, że po prysznicu, wytarciu się (bo ręczniki chyba na wierzchu ma) i wejściu na łóżko, napotka go wubudzony z lekkiego snu partner. Nie musiał długo szukać Zory. Położył się tuż obok, pozwalając na przyciągnięcie. Sam zresztą otulił Leosia ramieniem, wtuliwszy głowie do jego ciała.
- Nie spodziewałem się tak upojnego spotkania. - wymruczał sennie, zamykając oczy. Pogładził klatkę piersiową Leona i znowu obdarzył krótkim pocałunkiem. Tym razem w policzek. Niech ma nagrodę.
- Wypadałoby pójść spać. - delikatna propozycja odnosząca się stanu Leona. Bynajmniej nie przeszkadzał pod wpływem alkoholu ale wyglądał na naprawdę sennego. No i Zora także mógłby skorzystać ze snu. Także nieco wypił.
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPią Lut 20, 2015 9:21 pm

- Mhm.. - wymruczał tylko pod nosem, nieco bardziej przytulając do siebie Zorę. W końcu był nagi, nie chciało mu się ruszyć tyłka, a chłopak jako istota wytwarzająca ciepło był niezłą alternatywą. Nie trzeba było czekać dłużej niż kilka minut, aż Leonardo pogrążył się w głębokim śnie. Akurat kiedy nadchodził pijański kryzys - chociaż bywało już gorzej w jego życiu. Nie śniło mu się nic... jedynym, co był stanie zrobić podczas snu to przewrócić się na brzuch, przy okazji przygniatając swoim ciałem nieco Zorę. Kiedy promienie słońca przedostały się przez okno i powoli zaczęły budzić zmarzniętego Leona było już grubo po 12 w południe.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyNie Lut 22, 2015 10:59 am

Zora niedługo po Leonie zapadł w sen, nie mając również chęci na poprawienie pozycji. Bliskość nagiego ciała blondyna stanowczo wystarczała aby ululać sennego czarnego. Z resztą można powiedzieć o tym drugim to samo: obydwaj panowie uśpili się wzajemnie, nie tylko domieszcze alkoholu.
Gdy Leon przewrócił się na Ozora, ten się nie poruszył. Spał dalej jak zabity, ale w przeciwieństwie do blondaska nie odczuwał zbytnio chłodu. W końcu Leoś okrył go swoim ciałkiem. I zamiast słońca, został wybudzony przez zdrętwienie ręki. Pomruczał pod nosem, poruszywszy się pod ciężarem. Powoli do niego docierało co się działo. Zresztą także i tyłek Ozora nieco pobolewał.
- Leooś... Moja ręką. Nie czuję jej. - burknął nieco mniej wyraźnie ponieważ twarz znajdowała się po części oparta o poduszkę. Jeśli partner się nie poruszy, Ozor odwróci głowę w jego stronę i zacznie dmuchać.
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyNie Lut 22, 2015 1:39 pm

Leonowi spało się bardzo dobrze... gdyby nie ten chłód. Lekko zmrużył ślepia. Ktoś we śnie go wołał... Niby tak daleko, bardzo daleko. Próbował dojść skąd ten głos i nagle... wziuuu! Coś go dmuchnęło. Poderwał się i otworzył ślepia. Uuuuu... Zora wybudził niedźwiedzia. Ten tylko łypnął na niego i uniósł się, by ten mógł wyciągnąć rękę. - Maruda.. - burknął, starając zabrać się na nowo za sen, co było utrudnione przez światło wpadające do pokoju. - Zasłoń słońce... - wymamrotał, naciągając poduszkę na łeb. Oczywiście było to polecenie wydane Zorze, sam na nowo leżał na brzuchu, tym razem bez gniecącej i uwierającej go ręki czarnowłosego.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPon Lut 23, 2015 6:57 pm

Trochę minęło zanim Leon uraczył otworzyć oczy. Zora z zniecierpliwością czekał aż ten dojdzie do takiego stanu aby móc chociaż się podnieść i wiedział, że może nie być zadowolony. A kto by był?
Uśmiechnął się na wybudzonego Leona, następnie zaśmiał na jakże morderczy wzrok oraz marudzenie partnera - I kto tu marudzi? - stwierdził i zabrał rękę jak tylko zostało to umożliwione. Oczywiście Leon jeszcze musiał coś poburczeć. Zora spojrzał na okno lecz nie ruszył się z łóżka. Rozmasował szybko odrętwiałą rękę i bez żadnego ostrzeżenia, położył się na plecach blondyna. Przylgnął do niego torsem i oczywiście otarł kroczem o pośladki, nie sugerując niczego. Byli w końcu nadzy.
- Jest późna godzina, śpiochu. Co będziesz robił w nocy? - nie żeby był brutalny, mówił szeptem wprost do ucha jakie lekko nadgryzł. Natomiast palcami wskazującymi dźgał boki Leośka -Koniec spania! - nieco głośniej ale uszy biedaka rozboleć nie mogły. Gorzej jednak z głową, co nie?
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPon Lut 23, 2015 9:20 pm

Leon zaczął na nowo zasypiać wtulony w podusię. Cieszył się, że zagłuszył Ciela tupiącego po puszystym dywanie. Kot wybudził się ze snu w swojej torbie i zadowolony kroczył środkiem pokoju. Zamiauczał cicho i wskoczył na łóżko wolno podchodząc do Zory leżącego na Leonardzie. – Morda… bardzo chcesz umrzeć? Mam takie wrażenie, że liczysz na spotkanie z podłogą. – warknął pod nosem. – Złaź albo czeka Cię kara! Już. – lekko uśmiechnął się pod nosem i zerknął w górę lekko podrzucając partnera na swoich plecach. Dając mu do zrozumienia, że ma siłę ustawodawczą by go po prostu .. no unieszkodliwić. – Nie bój się o moją noc. Mam co robić… - zamknął ślepia jakby znów wybierał się spać jednakże gdy tylko wyczuł Ciela… cmoknął na niego a kociak podszedł dotykając nosem, nosa właściciela. – Spokojnie nic mi nie jest. – powiedział głaszcząc go za uchem.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyWto Lut 24, 2015 10:51 pm

Ozor nie zwrócił uwagi na nadchodzącego futrzaka skoro leżał na jego właścicielu. Taaki wygodny~ I dlatego nie mial najmniejszej ochoty zejścia z żywego piecyka. Nawet groźby i mruki nie pomogły!
- Przykro mi, ale Twoje plecy idealnie nadają się do leżenia. - koniec tematu. Kiedy Leon postarał się podrzucić ciałem Ozora, ten wsunął szybko ręce pod niego, żeby mocno objąć. Jak polecą to we dwoje. I dopiero wtedy zauważył kota!
- Masz ślicznego kota! Jak się wabi? - spytał, patrząc na puchatą, przyjemną dla oka kulkę. Ciekaw czy da się pogłaskać? Chociaż z kotami nie wiadomo jak bywa. Poddają się pieszczotom kiedy uznają, że mają na nie ochotę. Ale wracając do tematu. Zora lekko ugryzł skórę na ramieniu Leona, wracając do kwefi nocy.
- Masz jakieś plany na noc? - warto się dowiedzieć. A nuż Ozor ma się wynieść na wieczór? Czy może skusi się na kolejną nutę bliskość. W końcu Zota nie należy do zaspokojonych chłopców.

//sorrki, ale prawdopodobnie będę dopiero w piątek :<
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptySro Mar 04, 2015 8:04 pm

- Ciel... - mruknął dość niechętnie Leon, wydając się zawstydzonym z imienia jakie nadał kotu. - To po francusku niebo. - zaczął gdy poczuł uścisk dookoła jego klatki piersiowej. - E..ej! - mruknął po czym od tak jakby chciał gibnąć się z łóżka, przewracając się na bok. Jednakże złapał się krawędzi. - Zastanów się czy to dobre rozwiązanie.. jeżeli teraz spadniemy to wyląduję na tobie, a samo w sobie wyrko nie jest stabilne. - zaśmiał się, spoglądając przez ramię. W końcu bez ostrzeżenia się puścił i upadli na ziemię. - Ostrzegałem. - Leon zaczął się śmiać. W gruncie rzeczy nie było wysoko. Blondyn głośno się nie przyzna ale nie miał ochoty zranić Zory. - Plany na wieczór? Hmm... - zastanowił się, dalej delektując się miękkościom ciała partnera. - Muszę się rozpakować z kartonów, a później zajmiesz się domem. Ogarniesz trochę. - powiedział, turlając się z Zory - ten w końcu bardziej przyda mu się żywy.
Powrót do góry Go down
Zora

Zora


Liczba postów : 83
Join date : 25/04/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPon Mar 09, 2015 11:18 am

Jakby Ozor się przejął znaczeniem imienia kota. Zresztą samo jego mruknięcie potwierdziło Leonowi jak bardzo jest tym zainteresowany. Aczkolwiek się uśmiechnął szeroko, trzymając nadal mocno ciała partnera. Nie ma łatwo.
- Daleko nie polecimy. - skwitował, zacisnąwszy mocniej ramiona. I oczywiście i tak upadli. Zora jęknął z bólu, czując jak ciało Leośka wbija się w niego. Blondas miał lekkie lądowanie w przeciwieństwie do Ozora. Udawał nawet, że ciężko mu oddychać!
- Noo pewnie! Może jeszcze mam przebrać się za pokojówkę? - pół żartem pół serio. Ozor nie miałby nic przeciwko małemu pokazowi Panu domu. Zaś przylgnął do ciała Leosia jak ten postanowił oddać swobodę.
- Jesteś seksowny, wiesz? - syknął do ucha kumpla, łapiąc je po w chwili w zęby. Mały sygnał, nic więcej. Ale za to dłoń pogładziła natkę ciało Leona. Ileż zabawy z tym panem.
Powrót do góry Go down
Leon

Leon


Liczba postów : 85
Join date : 28/11/2014

Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 EmptyPon Mar 09, 2015 1:24 pm

Leon podparł głowę rękoma. Leżał tak wpatrując się w sufit. - Zdecydowanie nie... Nie kręcą mnie pokojówki. - mruknął. - Ani płeć męska zajmująca się zawodowo sprzątaniem. Nie wiem jak ich nazwać. Wystarczy jak ubrany ogarniesz dom. - Leon cmoknął na kota, wyciągając w jego kierunku rękę. Ciel skoczył z łóżka, lądując na Zorze i przeszedł powoli do swojego właściciela, którego rozbawiło zachowanie kota. - Czasami wydaje mi się, że on za bardzo mnie przypomina. - mruknął zadowolony, drapiąc kocura za uchem. Zerknął w kierunku Zory. - A ty jesteś słodki... - powiedział pokazując mu język. Był ciekawy czy takie nazywanie czarnowłosego wyprowadzi go z równowagi jednakże.. ten na nowo zaczął swoje ekscesy. - Jeszcze nie masz dość? - Leon uniósł jedną brew, spoglądając na Zorę, który od wczoraj się do niego łasił. - Przynieś mi lepiej wody... usycham. -
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mieszkanie Leona w starym magazynie    Mieszkanie Leona w starym magazynie  - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Mieszkanie Leona w starym magazynie
Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Mieszkanie nr 31
» Mieszkanie Balda
» Mieszkanie numer 57
» Mieszkanie Bona
» Mieszkanie numer 7

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Yaoi Gakuen :: Londyn :: Dzielnica mieszkalna :: ∎ Inne-
Skocz do: