Alex

Imię/Imiona i nazwisko: Alexander Alan Bow.
Pseudonim: Alex.

Wiek: 16 lat.
Pochodzenie: Londyńskie slumsy.
Rodzina: Wszyscy mają go głęboko gdzieś.
Orientacja: Taki homo-emo.

Grupa: High School.
Szkoła: High School.
Przedmioty/Profil: Literatura, sztuka, język włoski, projektowanie.

Charakter: Dość cichy i nad wyraz poważny chłopak. Ktoś by może powiedział, że "to takie grzeczne dziecko!" i nie popełniłby gorszego błędu. Alex może i wygląda na świętego, ale pozory mylą. Chłopak jest spokojny, gdy jest w publicznych miejscach, aczkolwiek kiedy wraca do swojego domu, czyli slumsów, potrafi kogoś tak powyzywać, że aż strach się bać. Nienawidzi radości i wszystkiego co jest kolorowe i zawiera w sobie chociażby odrobinkę szczęścia. Cierpienie ma w nosie, uważa, że już zbyt wiele bólu wydarzyło się w jego życiu by mógł coś jeszcze poczuć a to wszystko przez tragiczny w skutkach wypadek jego młodszej siostrzyczki, która znajduje się w śpiączce. Wszyscy, którzy chcieli się z nim zaprzyjaźnić, porzucili to wyzwanie po pięciu minutach rozmowy z nim a raczej monologu, gdyż Alex nigdy się praktycznie nie odzywa, kiedy się na kogoś nie wścieka, dlatego od zawsze był sam. Typowy emo, jak mu coś nie pasuje, od razu żyletka w dłoń i się tnie. Możliwe, że jest temu winne zachowanie jego rodziców, ale chłopak nigdy, przenigdy by się do tego nie przyznał. Uwielbia rysować, grać na gitarze i robić wszystko, co jest związane ze sztuką, więc także maluje, co wychodzi mu całkiem nieźle. Kocha zwierzęta i to są jedyne stworzenia do których nie odnosi się z wrogością, tak jak i do roślin. Irytują go wszyscy, którzy głośno się zachowują i są tacy... pełni życia. Lubi przebywać sam, najlepiej w ciemnym pomieszczeniu, ale nie pogardziłby przyjacielem, po prostu za żadne skarby na calutkim świecie nie powie tego głośno, nawet on ma swoją dumę. Cóż, mówi się, że miłość zmienia. Może na niego to też podziała, kiedy znajdzie tego jedynego?
Wygląd: Zacznijmy od góry, dobrze? Więc tak, Alex ma króciutkie, czarne, wiecznie miękkie kłaki zwane włosami, które tak naprawdę są granatowe, ale kto by się przejmował. Następnie, mamy obojętne, pikne, niebieska oczęta w których prawie zawsze można znaleźć chłód oraz zero procent emocji. Poważna mina, która zdobi jego lekko bladą twarzyczkę nigdy nie schodzi, więc Alex jest uważany za smutasa. A co do podstaw... Jest dość wysoki (1, 75m), aczkolwiek nie waży zbyt wiele - tylko 63 kg. Według lekarza to zbyt mało a Alex i tak ma to w dup... w czterech literach. Chłopak to nie jakiś koksu (masa mięśni i mały móżdżek) a nazbyt chudy emo. Cóż poradzić... Rysy jego buźki są delikatne, niemalże dziewczęce, za co często się z niego śmieją. Nasz kochany Alexander normalnie nie włożyłby na siebie mundurka szkolnego, aczkolwiek dowiedział się, że jest to wymagane w szkole. Z jego ciała nigdy nie znika sweterek z przydługimi rurkami, czarne spodnie oraz glany takiego samego koloru. Nawet kiedy znajomi (czekaj, jacy znajomi?) zaciągają go do jakieś wytwornej restauracji, chłopak się tym nie przejmuje i nie zdejmuje swojego ulubionego ubranka. O dziwo, kiedyś miał długie włosy, co może wydawać się niemożliwe. Postanowił je ściąć (a raczej nie miał wyboru), gdy jakiś mały, wnerwiający dzieciak wlepił mu do nich gumę do żucia. Kiedyś też podobno się uśmiechał, normalnie twarz nigdy mu się nie zachmurzyła. Co by tu jeszcze powiedzieć... Może opiszę jego figurę? Aleksiu jest dość drobnym chłopaczkiem, ale tego nie widać, gdyż nasze emo się zawsze garbi! O i jeszcze jedno - nie martwcie się, to już ostatnia rzecz. Tuż pod okiem ma praktycznie niewidocznego, brązowawego pieprzyka. Koniec mego gadania, żegnam i pozdrawiam!
Największe wady:
❖ Jest aspołeczny - a przynajmniej tak twierdzi.
❖ Warczy na wszystko i na wszystkich.
❖ Uważa, że wszyscy mają go gdzieś. Ta myśl zrodziła poczucie porzucenia przez otoczenie.

Zainteresowania:
♥ Sztukaaa~!
♥ Śpiewanie~!
♥ Pisanie opowiadań - najczęściej tragicznych~!
Dodatkowe:
A co tu więcej gadać? Wszystkie jego... dodatki zostały już wcześniej wymienione. Mogę tylko dodać, że ma czarnego kota w białe ciapki imieniem Bianc.
Miejsce zamieszkania: Akademik albo slumsy.
Wykonywany zawód: Chyba brak. A bycie emo się liczy?

Cytat :

Przedmioty/Profil: Muzyka, sztuka, język angielski, projektowanie.

Język angielski jest w podstawowym programie nauczania, dlatego też musisz wybrać inny język. Muzyka również jest w podstawowym programie - zmień to.

Widzę, że charakter to typowe emo, cóż nie uczepie się robienia sobie krzywdy poprzez cięcie się, bo w sumie to twój koncept postaci.

Cytat :

Alexander nigdy nie włożył na siebie mundurka szkolnego

Niestety mundurek jest obowiązkowy i nie ma mowy o łamaniu tej zasady, tak więc proszę to, albo zmienić, albo usunąć.

Cytat :

takiego samego kol(152)oru

Brzydkie znaczki ci się wtryniły xD

Cytat :

normalnie twarz ni(212)gdy

i tutaj.

Cytat :

Największe wady:
❖ Nienawidzi tłumów - a przynajmniej tak utrzymuje.
❖ Warczy na wszystko i na wszystkich.
❖ Jest emo - to chyba najgorsze co w nim siedzi.

Pierwsza wada to nie wada. Już prędzej wadą jest aspołeczność według mnie. Druga wada również nią nie jest. Emo to styl bycia i mam ci to dać od Lucka: https://www.youtube.com/watch?v=4M3AHQqT53U
Więc wady musisz zmienić. Proponowałbym dać ci wadę "Uważa, że wszyscy mają go gdzieś. Ta myśl zrodziła poczucie porzucenia przez otoczenie."

Tak to jest jak człowiek liczy czy aby na pewno ma wymagany limit słów xDD
Dobra, poprawione~!

Teraz mogę dać ci akcepta. <3