Marvelowe.

Ja chcę, jakiś pozytyw. Czytając charakter, stwierdziłem, że mają bardzo podobne, więc dogadaliby się. Percy jest do dziwny i specyficzny, ale da się z nim wytrzymać mimo wszystko.

Cóż ja Ci tu mogę zaproponować~
Skoro chcesz pozytyw, to uznajmy, że już nieco się znają i przełamali lody - w przypadku Leo. Tak więc Percy może być tym z nielicznego grona dobrych znajomych Leo. Faktycznie, z charakteru może wynikać, że się dogadają. Leo będzie upierdliwie wpraszał się do niego i zawracał mu głowę. Czasem może znajomość zahaczałaby o flirt?

Tak przyda mi się ktoś do wąskiego grona najbliższych znajomych. Zgadzam się, zapraszam drzwi otwarte~ Mogą, mogą. A zrobimy, że znają się i lubią na tyle, że spowiadają się z własnych grzeszków?

W sumie...o ile Percy byłby tak miły i cierpliwy - w końcu z Leo trudno cokolwiek konkretnego wyciągnąć - to mogą nawet się sobie zwierzać z różnych rzeczy, nie widzę problemu. Przydałaby się mu taka osoba.

Percy też nie należy do takich osób, które lubią mówić co mu na wątrobie leży, ale jakby miał takiego kumpla, z którym może być szczery, to czemu nie. Dadzą radę.

No to ustalone :3 Reszta pewnie wyjdzie w fabule.