Anioł czy diabeł?

Imię/Imiona i nazwisko Gabriel McDame - imię nadane przez opiekunkę sierocińca, w którym mieszka. Nazwisko otrzymał po starszej kobiecie, która uratowała mu życie.
Pseudonim Angel - tak samo jak nazwisko, otrzymał je po kobiecie.

Wiek 16 lat
Pochodzenie No cóż, tutaj można by się bardzo długo zastanawiać, ponieważ nikt nie wie, skąd chłopak pochodzi. Po prostu znaleziono go na ulicy, a więc chyba można go nazwać dzieckiem ulicy.
Rodzina Dla niego jedyną rodziną, jaką miał, była starsza kobieta imieniem Viktoria. Ocaliła go ona przed śmiercią na ulicy i dała mu schronienie oraz swoją dobroć. Można powiedzieć, że kobieta miała wielkie serce. Nie umiała przejść obojętnie obok niemowlęcia porzuconego na ulicy. Zmarła na gruźlicę, a Gabi trafił do sierocińca, nie mając gdzie się podziać. Jedyną rzeczą, jaką ma po zmarłej kobiecie, są metalowe bransolety na nadgarstku, niezdejmowane od czasu, gdy chłopak trafił do sierocińca.
Orientacja Nie jest tego do końca pewien, ale woli oglądać się za chłopcami.

Grupa Mieszkańcy
Szkoła -
Przedmioty/Profil -
Status -

Charakter
Chłopak, który od początku był silną psychicznie osobą, nastawioną wrogo do reszty świata. Wszystko zaczęło się od tego, że usłyszał opowieść o tym, jak został znaleziony w pewnym zaułku. Nie umiał wybaczyć podłości człowiekowi, który tak go porzucił. Wprawdzie nie powinien oceniać książki po okładce, ale dla niego nie miało to znaczenia. Został i mimo wszystko każdego dnia walczył, by wrócić do zdrowia i dalej żyć.
Gabriel jest bardzo wrażliwy, ale zasłania się maską obojętności. Niby potrafi przejść obojętnie obok człowieka potrzebującego pomocy, ale w duszy jednak czuje to dziwne, jak mogłoby się wydawać, nieznane mu uczucie litości. Przypomina mu się momentalnie historia jaką opowiadała mu Viktoria. Opowiadała mu mianowicie o znalezionym na ulicy szczeniaczku, którego wychowywała, a który od niej pewnego dnia po prostu uciekł. Nie lubi wspominać o kobiecie. Była dla niego jak matka, ale właśnie dlatego jej nienawidził. Był wściekły za to, że mu pomogła i dlatego teraz on musi tak cierpieć w samotności. Mimo siły psychicznej, jaką jest obdarzony, nie potrafi się zabić. Można powiedzieć, że ćpa po to, by popełnić samobójstwo, będąc nietrzeźwo myślącym.
Gabi nigdy się nie poddaje. Nawet gdyby mieli go bić, kopać, zmuszać czy szantażować - on się nie podda. Jeśli ustanowił sobie w życiu jakiś cel, niezależnie od wszystkiego będzie do niego dążył. Jego celem na obecny czas jest pokazanie, że jest mądrym chłopakiem i skończy szkołę. Pokazuje jeszcze bardziej siłę psychiczną jaka drzemie w tym młodym chłopcu, który mógłby być niegdyś idealnie wychowanym dzieckiem. Kulturalnym, nie przeklinającym, czystym. Niestety, gdy go porzucono zniszczono całą jego przyszłość, a w szczególności złamano jego serce, które, na pozór twarde, w rzeczywistości jest kruche. Nienawidzi wszystkich, którzy szczęśliwie się uśmiechają. Nienawidzi ludzi, którzy w święta szczęśliwie spędzają czas z rodziną ani tych wszystkich, którzy razem wyjeżdżają na wakacje i się cieszą.
Dla niego szczęście i uśmiech radości to jakiś absurd. On potrafi uśmiechać się jedynie niczym psychopata, zadawać innym ból, by widzieć ich łzy oraz to, jak cierpią. To jest jego ulubione zajęcie. Do tego dochodzi jeszcze ćpanie czy cięcie się. Według jego rozumowania coś takiego jak szczęśliwa rodzina nie powinno istnieć. Popiera zawsze tych wszystkich bezdomnych, którzy muszą głodować, a inni nawet palcem nie kiwną, by im pomóc. Tak bardzo nienawidzi rozpieszczonych ludzi. Jeszcze bardziej denerwują go ci wszyscy bogaci i celebryci. Najchętniej wydłubałby wszystkim oczy i zakopał żywcem. Mają tyle pieniędzy i nie mogą dać grosza na tych krzątających się po ulicach?!
Jest bardzo mądrą i uzdolnioną osobą. Bardzo szybko potrafi nadgonić materiał, po nieobecności w szkole. Nie lubi do niej chodzić przez wytykanie palcami i wyzwiska kierowane w jego stronę, bo jest bez rodziny. Nie ma tyle wystrzałowych ciuchów co inni? Bezsens. Wszyscy sądzą, że chłopak na pozór zachowujący się w szkole niczym aniołek, a na ulicy jak diabeł jest kruchy i słaby. Z powodu, słabych nerwów bardzo szybko wpada w furię, dlatego woli po prostu omijać szkołę by nie narobić sobie niepotrzebnych kłopotów. W końcu kto normalny prosiłby się o wyrzucenie ze szkoły?
Wszystko jednak ma swoje granice, trzymanie w sobie tego całego cierpienia doprowadza go nieraz do poważnych uszkodzeń ciała, a mianowicie do cięcia jak wspomniano wcześniej. Ma swoją ukochaną żyletkę, którą chowa pod klapką telefonu i nie pokazuje nikomu. Tnie się po uchach wiedząc, że na rękach byłoby to zbyt widoczne, a przecież kto wtedy przyjmie pociętego do pracy? Nie był aż takim idiotą by pozbawiać się możliwości pracy i zarabiania na siebie. Musiał przecież zdobyć pieniądze na ćpanie. Bez tego nie wytrzyma więcej niż 2 dni. Potem zaczyna mu najprościej w świecie odbijać. Staje się jeszcze bardziej agresywną i nieopanowaną osobą. Jest zdolny w takim stanie zabić niewinnego człowieka. Gdy przychodzi taki czas, on sam każe się kumplom na jakiś czas związać. Pokrzyczy kilka dni, zgłodnieje i opanuje nerwy. Takie rzeczy jednak zdarzają się bardzo rzadko, bo chłopak zazwyczaj ma zapasy białego proszku w swojej szkatułce, z którą się nie rozstaje.
Może wydawać się to dziwne, ale chłopak nie dał się jeszcze ani razu złapać policji. Wiele razy głodny okradał sklepy. Tu już nie chodzi o głód przez brak narkotyków, a czyste wygłodzenie. Nie je nic w sierocińcu. Nie chce tam przebywać dłużej niż tylko kilka godzin dziennie, bo przecież nocą grasuje po ulicach.

Wygląd:
Chłopak jest dość wysoki, mierzy 181cm, ale za to jest anorektykiem i waży zaledwie 55kg ,co przy jego wzroście zaliczane jest do poważnej niedowagi. Bardzo dobrze wie, że musi jeść dlatego też, gdy już naprawdę zgłodnieje posuwa się do kradzieży. W innych wypadkach po prostu ćpa. Jest raczej nieco kruchej postury z powodu wychudzenia, a mimo to znajduje w sobie siły na bieganie po ulicach i przeskakiwanie przez płoty. przez takie zabawy ma na ciele jeszcze więcej blizn w różnych miejscach. Najwięcej ich jednak znajduje się na udach oraz brzuchu chłopaka po cięciu żyletką. Kilka blizn po żyletce ma również na pośladkach oraz przy kroczu. Twierdzi, że szpecąc własne w tych miejscach będzie jeszcze bardziej niechciany i to w końcu doprowadzi go do śmierci, "przestanie cierpieć".
Chłopak ma lokowane, wręcz złote włosy, nie za długie nie za krótkie, aksamitne w dotyku i zazwyczaj w nieładzie, padające na fioletowe oczęta, w których bardzo często widać smutek. Jego oczy bardzo często są podkrążone przez nieprzesypianie nocy, ale jemu to nie przeszkadza. Ważnie, że nie śmierdzi na kilometr i chodzi czysto ubrany.
Nos Gabi'ego jest lekko zadarty w górę i drobny tak samo jak usta. Przy prawym ich kąciku ma niewielką bliznę po bójce, w której napastnik próbował wcisnąć mu nóż w usta. Tylko dzięki pomocy znajomych  był w stanie uratować swoje usta, tak by szpeciła je tylko drobna, ledwo widoczna blizna.
Ma delikatne rysy twarzy niczym dziecko, a skórę bladą i delikatną w dotyku. Na lewym policzku ma przyklejony niewielki plaster zasłaniający niewielki tatuaż, jakim jest liczba "69". Sam sobie ją zrobił, ale przez uwagi w szkole oraz sierocińcu musi nosić na nim plaster, a mimo że może ściągnąć go na ulicy i tak tego nie robi, bo po co co chwilę naklejać nowy plaster? Tatuaż ma również na prawej kostce, który przedstawia dwie skrzyżowane kości udowe, a nad nimi czaszka. Wytatuował sobie je tak dla żartu i pokazuje gdy ktoś się do niego zbliża. Uważa, ze jest człowiekiem zatrutym i nie powinien mieć zbytnio kogoś bliższego niż znajomego.
Ubiera się dość zwyczajnie, bo w sumie w szafie ma tylko ze 3 bluzki, 2 pary spodni, jedne, już i tak wychodzone trampki i bieliznę. Skarpetki kiedyś miał, ale nie pamięta gdzie zgubił, a może po prostu ktoś mu zabrał?  Jego ulubionym strojem jest porozdzierana w kilku miejscach żółta koszulka, czarne podarte na kolanach rurki i jedyne czarne trampki za kostkę.  Tylko w takim stroju porusza się po ulicach.


Największe wady:
- Narkoman - Dwa dni na głodzie i zaczyna mu odbijać - staje się bardziej agresywny i nadpobudliwy.
- Kradnie i nie liczy się z uczuciami innych. Bardzo nieczuła osoba, można rzec, że jest wielkim dupkiem i egoistą.
- Tnie się - Jest to jego kolejne uzależnienie, nad którym kiedyś może stracić panowanie.

Zainteresowania:
- Jego ukrytym hobby jest malowanie oraz pisanie powieści. Zapisał i zarysował już kilkanaście zeszytów, lecz starannie je ukrywa w swojej torbie.
- Przyglądanie się chmurą można zaliczyć do jego hobby, choć też uzależnienia. Gdy przez długi czas przebywa w miejscu gdzie nie może spojrzeć w chmury, zaczyna świrować podobnie jak na głodzie narkotykowym.
- Do jego zainteresowań można zaliczyć też dokuczanie innym. Lubi patrzeć jak ludzie cierpią, nie wspominając o tym, ze uwielbia widok krwi. Fascynuje go ta niezwykła ciecz, dzięki której ludzie mogą funkcjonować.
- Uwielbia kwiaty i ich różne kompozycje w kwietnikach. Sam ich zapach bardzo mu się podoba, a więc często po prostu je wącha.

Dodatkowe:
- Masochista oraz sadysta. To drugie widać na pierwszy rzut oka, ale to pierwsze niestety jest skrywane.
- Uwielbia głaskać psy. Dzięki tamu udaje się mu często poskromić swoją agresje. Uważa też, że jedynie zwierzęta są jego przyjaciółmi.
- Często wydziera się nocami stojąc pośrodku ulicy i wykrzykuje swoją nienawiść do wszystkich ludzi.
- Mimo, ze jest jaki jest marzy o szczęśliwym związku i o kimś kto się nim zaopiekuje i pomoże mu w walce z jego nałogami.
-  Telefon, który posiada oraz mp 3 po prostu komuś ukradł.
- Nie rozstaje się z metalowymi bransoletami, które dostał od Viktorii.

Miejsce zamieszkania: Sierociniec, w którym z resztą mało przebywa.
Wykonywany zawód: Pracuje dorywczo w kwiaciarni.

Chciałeś szczegółowe wytknięcie błędów, więc oto ono:

Cytat :

...przez opiekunkę sierocińca w którym mieszka...

Przecinek przed "w którym".

Cytat :

Dla niego jedyną rodziną jaką miał, była starsza kobieta imieniem Viktoria.

Przecinek przed "jaką".

Cytat :

Został, a mimo wszystko każdego dnia walczył, by wrócić do zdrowia i dalej żyć.

Tu zamiast "a" dałbym "i".

Cytat :

...w duszy jednak czuje to dziwne, jak mogłoby się wydawać nieznane mu uczucie litości.

Przecinek po "wydawać".

Cytat :

Nawet gdyby mieli go bić, kopać, zmuszać, czy szantażować - on się nie podda.

Bez przecinka przed "czy".

Cytat :

nieprzeklinającym

*Nie przeklinającym.

Cytat :

Jest bardzo mądrą i uzdolniona osobą.

*Uzdolnioną.

Cytat :

...bo jest be rodziny?

Zgubiłeś "z", a pytajnik powinien być kropką.

Cytat :

...wpada w furie...

*Furię.

Cytat :

W końcu kto normalny prosiłby się o wyrzucenie ze szkoły.

Pytajnik na końcu.

Cytat :

...do poważnych uszkodzeń ciała, a mianowicie do cięcia jak wspomniano wcześniej.

Cięcie się to nie uszkodzenie, a jego przyczyna. No i zgubiłeś to "się".

Cytat :

Tnie się po uchach...

Po udach, tak?

Cytat :

Chłopak dość wysoki 181cm, ale za to jest anorektykiem i waży zaledwie 55kg co przy jego wzroście zaliczane jest do niedowagi.

Coś ci się składnia pomieszała, jak bym napisał "chłopak jest dość wysoki, mierzy 181cm". No i 55kg przy takim wzroście to raczej ostra niedowaga, ale skoro jest anorektykiem... Tylko anoreksja polega na głodzeniu się, więc po co miałby kraść jedzenie?

Cytat :

...na pośladkach, oraz przy kroczu.

Przecinek robi wypad.

Cytat :

Twierdzi, że szpecąc własne w tych miejscach...

Po "szpecąc" zgubiłeś "się", no i powinno być "właśnie".

Cytat :

...nie za długie nie za krótkie...

Przecinek przed "nie".

Cytat :

...pojadając na fioletowe oczęta...

Co robiąc? Nie wiem co za słówko tu miało być.

Cytat :

Przy prawym kąciku ich ma niewielką bliznę po bójce w której napastnik...

Inaczej: "przy ich prawym kąciku". I przecinek przed "w której".

Cytat :

...był w stanie uratować swoje usta tak by szpeciła je tylko drobna, ledwo widoczna blizna.

Przecinek przed "tak".

Cytat :

delikatna

*Delikatną.

Cytat :

...zasłaniający niewielki tatuaż jakim jest liczba "69".

Przecinek przed "jakim".

Cytat :

chwile

*Chwilę.

Cytat :

...pokazuje gdy ktoś...

Przecinek przed "gdy".

Cytat :

...ma tylko ze 3 bluzki, 2 pary spodni jedne już i tak wychodzone trampki...

Przecinek przed "jedne", a także "już i tak wychodzone" jest wtrąceniem, więc powinno być ujęte w przecinki lub myślniki.

Cytat :

Bardzo nieczuła osoba można rzec, że jest wielkim dupkiem - egoistą.

Przecinek przed "można", "i" zamiast myślnika.

Cytat :

...uzależnienie nad którym kiedyś...

Przecinek przed "nad którym".

Cytat :

...kilkanaście zeszytów lecz starannie je ukrywa...

Przecinek przed "lecz".

Cytat :

Przyglądanie się chmura można zaliczyć do jego hobby choć też uzależnienia. Gdy przez długi czas przebywa w miejscu gdzie nie może spojrzeć w chmury zaczyna świrować podobnie jak na głodzie narkotykowym.

*Chmurom. Przecinek przed "choć". Przecinek po "chmury".

Cytat :

Uwielbia kwiaty i ich różne bukiety dlatego też gdy ma czas pracuje w kwiaciarni u swojego znajomego.

Jako uczeń na kierunku architektury krajobrazu muszę zaznaczyć, że kwiaty nie mają bukietów. Jak już to kompozycje lub "różne bukiety, z których są złożone". Poza tym przecinek przed "gdy".

Cytat :

To drugie widać na pierwszy rzut oka, ale to drugie niestety jest skrywane.

Zdecyduj się.

Cytat :

Często wydziera się nocami stojąc pośrodku takowej...

Pośrodku czego? Nocy?

Mogłem wiele przeoczyć, ale robię to na szybko, bo boję się, że komputer mi zaraz wystrzeli z kolejnym bluescreenem.
No, to do poprawy.

Dziękuję~
Poprawione :3

Akceptuję.